Kolejny niewybuch w Białymstoku

W niedzielę w Białymstoku miała miejsce akcja podnoszenia i wywiezienia półtonowej bomby z czasów II wojny światowej, którą znaleziono na terenie przebudowy ul. Ciołkowskiego. W poniedziałek w niedużej odległości od pierwszej bomby robotnicy natknęli się na kolejny niewybuch. W Magazynie Reporterów mówił o tym ekspert ds. bezpieczeństwa Krzysztof Kubiciel.

2017-07-10, 13:37

Kolejny niewybuch w Białymstoku
Zabezpieczony przez służby i patrol saperski teren przy ul. Ciołkowskiego w Białymstoku. Foto: PAP/Artur Reszko

Posłuchaj

10.07.17 Krzysztof Kubiciel o bombie z czasów II Wojny Światowej w Białymstoku.
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił Krzysztof Kubiciel, podobna sytuacja miała miejsce w Warszawie przy budowie I linii metra. – Fakt, że ta bomba tkwiła tyle lat w ziemi i że nie wybuchła to wielki cud, bo zapalniki, które tam są stosowane mogły w każdej chwili wyzwolić reakcję chemiczną, która mogła spowodować potężny wybuch – wyjaśnił gość.

Dodał, że bombę trzeba było bezwzględnie zabrać, a także ewakuować ludzi. - Istniało bowiem zagrożenie, że mogła ona wybuchnąć. Także sam jej przewóz był niebezpieczny. Na całym etapie od jej odkrycia do wywiezienia mieliśmy do czynienia z sytuacją kryzysową – zauważył Kubiciel.

Służby oceniły, że akcja usuwania bomby przebiegła bezpiecznie i spokojnie. Usunięty w miejsca niewybuch ma być w poniedziałek zneutralizowany na poligonie w Orzyszu.

Więcej w całej rozmowie.

REKLAMA

Gospodarzem audycji była Maja Kluczyńska.

Polskie Radio 24/pr


___________________

Data emisji: 10.07.17

REKLAMA

Godzina emisji: 12:15

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej