Prof. Andrzej Gil o reformie sądownictwa: powinniśmy zacząć od debaty
- Mamy syndrom oblężonej twierdzy, ludzie okopali się na swoich pozycjach, mamy stan wrzenia wewnątrz tego zróżnicowanego środowiska, ale pewnej solidarności na zewnątrz, co niestety szkodzi nam, obywatelom - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Andrzej Gil, politolog (Katolicki Uniwersytet Lubelski).
2021-10-29, 08:25
Nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ), które odbywa się w Wilnie, wykluczyło w czwartek polską Krajową Radę Sądownictwa.
Powiązany Artykuł
Tomasz Rzymkowski o orzeczeniu TSUE: swoisty happening polityczny, a nie realne działanie
Główny zarzut dotyczył braku niezależności KRS od władzy - poinformowano podczas konferencji prasowej. Zdaniem stowarzyszenia sposób wyboru sędziów członków KRS nie gwarantuje niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej, a taka niezależność jest warunkiem członkostwa w ENCJ.
Prof. Andrzej Gil zauważył, że w ostatnich latach nie udała się żadna próba reformy sądownictwa. - Błędy, w których tkwił wymiar sprawiedliwości w latach 80. dalej są, tylko pogłębione. To instytucja bardzo korporacyjna, w której tworzą się układy. To nie jest polska specyfika, można mówić o sędziokracji w wymiarze światowym, wystarczy zobaczyć, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych czy Unii Europejskiej, gdzie okazuje się, że to sędziowie tak naprawdę rządzą państwem czy strukturą międzynarodową - stwierdził politolog.
- Powinniśmy zacząć od debaty społecznej i pokazania społeczeństwu, w czym jest problem, a dopiero później wrócić do pewnych zasad wpisanych w trójpodział władzy - zaznaczył.
REKLAMA
Gość audycji podkreślał, że reforma sądownictwa powinna być przeprowadzona w przemyślany sposób. - Ogromna większość ludzi w tym środowisku chce normalnie pracować, jednak jest ono bardzo hierarchiczne i bardzo rozpolitykowane w pewnej części. Rząd, tworząc wrażenie medialne, że uderza w całość środowiska, sam sprowokował je do oporu. Tu trzeba pewnej finezji, nie da się wszystkiego zmienić decyzjami administracyjnymi, materia jest ogromnie skomplikowana - mówił prof. Andrzej Gil.
Posłuchaj
W środę Polska, z uwagi na to, że "nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych, odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego", została zobowiązana przez wiceprezesa TSUE do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: prof. Andrzej Gil
Data emisji: 29.10.2021
Godzina emisji: 7.48
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA