Nauczyciele domagają się podwyżek. Poseł PiS: przez ostatnie lata wzrost wynagrodzeń był znaczący
- Podwyżka wynagrodzenia o 20 procent będzie wprowadzona, tylko że ona dotyczy nauczycieli stażystów. Związek Nauczycielstwa Polskiego chce, aby dotyczyła ona wszystkich nauczycieli. To bardzo wygórowane wymagania - powiedział w Polskim Radiu 24 Filip Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości.
2022-08-24, 17:20
24 sierpnia spotkało się Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego, aby omówić informacje przedstawione 23 sierpnia przez Ministerstwo Edukacji i Nauki podczas posiedzenia Zespołu ds. Statusu Zawodowego Pracowników Oświaty, w którego skład oprócz przedstawicieli rządu i przedstawicieli związków zawodowych wchodzą też przedstawiciele organizacje samorządowych.
Wtorkowe posiedzenie poświęcone było przygotowaniom do nowego roku szkolnego 2022/2023 i wynagrodzeniom nauczycieli. Ze strony kierownictwa MEiN padła propozycja podniesienia od 1 stycznia 2023 r. o 9 proc. określonej w ustawie budżetowej kwoty bazowej dla nauczycieli. Po spotkaniu związkowcy powiedzieli dziennikarzom, że są rozczarowani propozycją.
"Podwyżka o 20. proc. będzie wprowadzona"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 postulaty przedstawione przez Prezydium Zarządu Głównego ZNP "to bardzo wygórowane oczekiwania". - Jeszcze raz powtórzę, że 20 proc. podwyżki, jeżeli chodzi o nauczycieli stażystów, którzy zaczynają swoją drogę zawodową w szkole, taki wzrost wynagrodzenia otrzymają - podkreślił Filip Kaczyński.
- Jeśli chodzi o pozostałych nauczycieli, przez okres naszych rządów, czyli przez ostatnie blisko 7 lat, naprawdę wzrost wynagrodzeń był znaczący. Nikt nie jest cudotwórcą, należy to zrozumieć, że nie zawsze można sprostać wszystkim wymaganiom - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwiości.
REKLAMA
W dalszej części rozmowy z Adrianem Klarenbachem przyznał, że "zapowiedziane protesty pewnie będą się nasilać, jeśli chodzi o szersze spektrum grup zawodowych w Polsce". - Jest to bez wątpienia związane z inflacją, która jest wynikiem wypadkowej sytuacji związanej z bestialskim atakiem Władimira Putina na Ukrainę. Przyszły teraz chude lata, dlatego rząd wprowadził różnego rodzaju tarcze dla swoich obywateli, choćby antyputinowską czy antyinflacyjną - wskazał polityk.
Jak dodał "rząd Prawa i Sprawiedliwości różni się tym od swoich poprzedników, że działa szybko i skutecznie". - Pokazaliśmy to w czasie pandemii koronawirusa i tak samo jest dzisiaj, kiedy przychodzi inflacja i wzrost cen - zaznaczył Filip Kaczyński.
Posłuchaj
Filip Kaczyński o zapowiedzi protestów przez nauczycieli ("Rozmowa PR24"/PR24) 13:25
Dodaj do playlisty
Czytaj więcej:
* * *
Audycja: Rozmowa PR24
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Filip Kaczyński (PiS)
Data emisji: 24.08.2022
Godzina emisji: 16.35
REKLAMA
REKLAMA