Bochenek przypomina, jak wyglądała waloryzacja rent i emerytur za czasów Tuska. "To była kpina z seniorów"

- Pamiętam, że moja babcia śmiała się, gdy otrzymywała pisma z ZUS o waloryzacji emerytury. Znaczek pocztowy był wtedy droższy. Na szczęście tamte czasy odeszły do lamusa - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Rafał Bochenek.

2022-10-18, 18:35

Bochenek przypomina, jak wyglądała waloryzacja rent i emerytur za czasów Tuska. "To była kpina z seniorów" — Rafał Bochenek . Foto: PR24/AK

Rząd zdecydował, że waloryzacja emerytur i rent wyniesie w 2023 roku co najmniej 13,8 proc. Premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o podwyżce świadczenia, zapewnił, że emeryci dostaną nie mniej niż 250 zł. Najniższa emerytura w 2023 r. wzrośnie do 1588,44 zł.

Waloryzacja rent i emerytur. "Konkretna propozycja"

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 dobrze, że rząd urealnia sytuację emerytów i rencistów. - Z powodu sytuacji gospodarczej każdy spotyka się z trudnościami. Emeryci bardziej niż ludzie młodsi, którzy mają szansę znalezienia dodatkowych dochodów. Wzrost emerytur od 250 złotych to konkretna propozycja - powiedział Rafał Bochenek.

Poseł PiS przypomniał w tym kontekście waloryzacje sprzed kilku lat za rządów PO-PSL. - Premier Donald Tusk przekonywał o zasadności waloryzacji na poziomie 5 złotych. To była kpina z seniorów. Odkąd PiS przejął władzę, te waloryzacje są wyższe. Pamiętam, że moja babcia śmiała się, gdy otrzymywała pisma z ZUS o waloryzacji emerytury. Znaczek pocztowy był wtedy droższy. Na szczęście tamte czasy odeszły do lamusa. Mam nadzieję, że już nie wrócą - stwierdził Bochenek.

Czytaj więcej: