"Rosja i Białoruś liczyły na gwałtowną reakcję Polski". Poseł PiS o śmigłowcach nad Białowieżą
2023-08-04, 19:00
- Gdyby doszło do zestrzelenia śmigłowców, dalibyśmy Putinowi powód do kreowania wizerunku Polski jako państwa, które reaguje gwałtownie, które de facto chce wciągnąć cały sojusz natowski do wojny, do rozpoczęcia trzeciej wojny światowej. Rosja i Białoruś liczyły na gwałtowną reakcję Polski - podkreśliła w Polskim Radiu 24 poseł PiS Anna Kwiecień.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało we wtorek, że dwa białoruskie śmigłowce naruszyły polską przestrzeń powietrzną w okolicy Białowieży.
Mińsk zaprzeczył prawdziwości komunikatu polskiego MON i oświadczył, że naruszenia nie było. Władze w Mińsku przekonują, że śmigłowce były w odległości około dwóch kilometrów od granicy. Według byłego szefa MON Radosława Sikorskiego białoruskie maszyny wojskowe powinny zostać zestrzelone.
"Dalibyśmy powód Putinowi"
- Rosja i Białoruś liczyły na gwałtowną reakcję Polski. Gdyby doszło do zestrzelenia, dalibyśmy powód Putinowi do kreowania wizerunku Polski jako państwa, które reaguje gwałtownie, które de facto chce wciągnąć cały sojusz natowski do wojny, do rozpoczęcia trzeciej wojny światowej. Jestem przekonana, że temu to miało służyć - podkreśliła w Polskim Radiu 24 Anna Kwiecień.
Zdaniem poseł Prawa i Sprawiedliwości "Radosław Sikorski się myli". - Najłatwiej mówi się takie zdania i kreuje się siebie na wielkiego kozaka w sytuacji, kiedy siedząc na kanapie, odpowiada się dziennikarce na zadane pytanie - zaznaczyła polityk.
- Natomiast realne życie wygląda w ten sposób, że kiedy rozpoczęła się wojna i wszystkie państwa zamarły, to polscy przywódcy, właśnie na początku wojny, pojechali do Kijowa - podsumowała Anna Kwiecień.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Anna Kwiecień (PiS)
Data emisji: 4.08.2023
Godzina emisji: 17.35
bartos