Co dalej z liberalizacją prawa aborcyjnego? Gosek-Popiołek: nie ma miejsca na kompromis
- Aborcja nie jest kwestią polityczną. Chodzi o wartości i przekonania, o obietnice, które złożyłyśmy w czasie strajku kobiet i czarnych protestów. Nasz głos zawsze był jednoznaczny, gdy inni kluczyli. Trzeba zliberalizować prawo aborcyjne - mówiła w Polskim Radiu 24 Daria Gosek-Popiołek z Lewicy Razem.
2024-02-26, 19:20
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski (PSL-Trzecia Droga) zapowiedział debatę aborcyjną, która ma się odbyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Poinformował w TVN24, że "jest propozycja, żeby przedstawić wszystkie projekty". Według zapowiedzi Zgorzelskiego projekty, które nie były przedmiotem "porozumienia koalicyjnego", po przedstawieniu w Sejmie zostaną skierowane do Komisji Nadzwyczajnej.
Liberalizacja prawa aborcyjnego. Projekt Lewicy
Lewica jako pierwsza w nowym Sejmie złożyła projekt przewidujący zmianę przepisów aborcyjnych. - Czekamy, jak wiele kobiet w Polsce na procedowanie ustawy, którą złożyłyśmy w pierwszych dniach nowej kadencji Sejmu. Chcemy dyskusji na sali plenarnej, wysłuchania publicznego i tego wszystkiego, co wiąże się z procedowaniem ustaw. Na pewno nie chcemy przedłużania sytuacji, w której wiele Polek boi się o swoje zdrowie i ma wątpliwości, czy w szpitalu otrzyma możliwie najlepszą pomoc. Mam wrażenie, że celem polityków Polski 2050 jest oddalanie w czasie debaty i przyjęcia rozwiązań, które dałyby bezpieczeństwo wielu Polkom. Być może konserwatywni politycy boją się, że ten temat będzie dominował przez najbliższe tygodnie. Nie jest to jednak temat wyłącznie polityczny. Chodzi o bezpieczeństwo kobiet. Mam nadzieję, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie będzie dłużej trzymał projektów ustaw w swojej zamrażarce i odbędziemy debatę w najbliższych tygodniach - powiedziała Daria Gosek-Popiołek.
Pod koniec stycznia swój projekt przewidujący możliwość aborcji do 12. tygodnia ciąży złożyła w Sejmie Koalicja Obywatelska. Natomiast Trzecia Droga zaproponowała w piątek powrót do kompromisu aborcyjnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku i przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum.
- Na stole są trzy projekty ustaw. Pochylmy się nad nimi. Rządząca koalicja szła do wyborów z konkretnymi propozycjami. Kobiety czekają na ich realizację. Tak zwanego kompromisu aborcyjnego nikt z kobietami nie konsultował. Czekamy, aż zapowiedzi wicemarszałka Zgorzelskiego pojawią się w harmonogramie najbliższego posiedzenia Sejmu - tłumaczyła Gosek-Popiołek.
REKLAMA
- Nie ma miejsca na kompromis w kwestii praw kobiet. Nie można odmówić Lewicy konsekwencji i brania tego tematu na sztandary. Kobiety nieustannie muszą się bać o swoje bezpieczeństwo. Tego, co mają zagwarantowane nasze koleżanki w innych państwach UE. Aborcja nie jest kwestią polityczną. Chodzi o wartości i przekonania, o obietnice, które złożyłyśmy w czasie strajku kobiet i czarnych protestów. Nasz głos zawsze był jednoznaczny, gdy inni kluczyli. Należy zliberalizować prawo aborcyjne - dodała posłanka Lewicy Razem.
Posłuchaj
Daria Gosek-Popiołek gościem Krzysztofa Grzybowskiego (Rozmowa PR24) 13:12
Dodaj do playlisty
W listopadzie ubiegłego roku Lewica złożyła dwa projekty w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Rozmowa PR24
REKLAMA
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Daria Gosek-Popiołek
Data emisji: 26.02.2024
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
PR24
REKLAMA