Sienkiewicz kandydatem do PE. Resort kultury czeka "nowe otwarcie"
2024-04-24, 18:55
- Zawsze jest tak, że pewne problemy odchodzą wraz z ludźmi, a przecież jest tak, że rola, która została wyznaczona dla ministra Sienkiewicza, dotycząca mediów publicznych, to był bardzo trudny proces, nie wszystko się w nim udało. Nowy człowiek na ministerialnym stanowisku to pewnego rodzaju nowe otwarcie - powiedział w Polskim Radiu 24 Andrzej Grzyb (Polskie Stronnictwo Ludowe).
Tuż po zatwierdzeniu przez Radę Krajową PO kandydatur w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Bartłomiej Sienkiewicz poinformował, że w związku z tym złożył na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
"Ministrowie zawsze są mocnymi lokomotywami wyborczymi"
Andrzej Grzyb odniósł się do tych doniesień. - Krótki czas na kampanię wyborczą oraz intensywność tej kampanii, wielkie okręgi wyborcze, jakimi są województwa (…), uniemożliwiają de facto sensowne wykonywanie obowiązków w randze ministra, po drugie premier i zarazem lider PO ma już kandydata, który zastąpi obecnego ministra, to jak sądzę wypadkowa tych dwóch sytuacji - ocenił.
- Ministrowie zawsze są mocnymi lokomotywami wyborczymi, a do tego należy dołożyć wynik, jaki uzyskali w ostatnich wyborach do parlamentu - dodał.
Poseł PSL odniósł się także do krytykowanych przez wiele środowisk założeń Zielonego Ładu. - Decydenci poszli zbyt głęboko, jest zbyt wiele decyzji, które nie są elementem promocji nowego rozwoju gospodarczego, a są elementem administracyjnej decyzji, co jest źle odbierane przez społeczeństwo (…). Dyrektywne, administracyjne programowanie rozwoju UE jest błędem - mówił poseł.
REKLAMA
Posłuchaj
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Rozmowa PR24
REKLAMA
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Andrzej Grzyb (Polskie Stronnictwo Ludowe)
Data emisji: 24.04.2024
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
PR24/ka/wmkor
REKLAMA