Posłanka PiS: jeśli wynik wyborów nie zostanie uznany, może dojść do protestów

2025-02-06, 17:35

- Ludzie obserwują, co się dzieje, widzą tę niesprawiedliwość, widzą wyroki sądów, kiedy przestępcy są wypuszczani. Odpowiedzialni politycy, również dziennikarze, powinni zdawać sobie sprawę, że istnieje zagrożenie, że pod wpływem tego wszystkiego, plus emocji związanych z kampanią wyborczą ludzie będą protestować - mówiła w Polskim Radiu 24 posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka (Prawo i Sprawiedliwość).

Prezes TK Bogdan Święczkowski poinformował, że zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski po jego zawiadomieniu wszczął śledztwo ws. podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa RCL oraz niektórych sędziów i prokuratorów. Prezes TK wyraził też obawę, że w Polsce mogą być wyprowadzone siły zbrojne lub policja na ulicę, aby powstrzymać protesty społeczne.   

To prywatna korespondencja zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego, a nie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - tak doniesienia o rzekomym zamachu stanu komentuje rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Prokurator zaznaczyła, że postępowanie można wszcząć, gdy sprawa jest zarejestrowana i nadano jej sygnaturę, a to nie miało miejsca.

Mirosława Stachowiak-Różecka stwierdziłą, że można mówić o kryzysie praworządności w Polsce. - Te działania, z którymi mamy do czynienia, de facto zarządzanie państwem za pomocą dekretów i uchwał sejmowych, postępowanie niezgodnie z prawem musi mieć swoje konsekwencje także w takim wymiarze, że osoby za to odpowiedzialne muszą ponieść odpowiedzialność - stwierdziła.

Posłuchaj

Mirosława Stachowiak-Różecka o zawiadomieniu prokuratury ws. zamachu stanu (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:40
+
Dodaj do playlisty

Posłanka wskazała także uwagę na sytuację, w której na skutek wątpliwości co do statusu sędziów dochodzi do unieważnienia wyroków przestępcom. - Ludzie naprawdę obserwują, co się dzieje, widzą tę niesprawiedliwość, widzą wyroki sądów, kiedy przestępcy są wypuszczani. Odpowiedzialni politycy, również dziennikarze, powinni zdawać sobie sprawę, że istnieje zagrożenie, że pod wpływem tego wszystkiego, plus emocji związanych z kampanią wyborczą ludzie będą protestować. Jak zachowują się służby, za które odpowiada Donald Tusk, ja nie wiem, prezes TK idzie o krok dalej, zakłada, że może być różnie, jego prawo - powiedziała Stachowiak-Różecka. 

REKLAMA

Zobacz także:

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Mirosława Stachowiak-Różecka (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 6.02.2025
Godzina emisji: 16.33

Źródło: Polskie Radio 24 / ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej