"Ta sprawa została już wyjaśniona". Schreiber o mieszkaniu Nawrockiego

2025-05-15, 18:35

Karol Nawrocki pożyczył Jerzemu Ż. 12 tysięcy złotych na 20 procent rocznie - informuje Gazeta Wyborcza. Dziennik dotarł do umowy pożyczki, którą mężczyźni mieli zawrzeć w lutym 2010 roku w Gdańsku. Pieniądze emeryt miał przeznaczyć na wykup mieszkania komunalnego. Chodziło o 12 tys. złotych. Gazeta Wyborcza przypomina, że średnie oprocentowania kredytów gotówkowych w tamtym czasie wahało się od 8 do 17 procent. Dziennik podkreśla też, że Jerzy Ż. nie był w stanie spłacać pożyczki, bo utrzymywał się dzięki pomocy społecznej.

  • Gościem Kamila Szewczyka w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" w czwartek (15.05) o godz. 16.33 był Łukasz Schreiber (Prawo i Sprawiedliwość).

Poseł PiS o roli mediów w sprawie mieszkania Nawrockiego

Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że sprawa kawalerki Karola Nawrockiego jest sztucznie podtrzymywana przez media nieprzychylne kandydatowi PiS na prezydenta. Łukasz Schreiber powiedział w Polskim Radiu 24, że według niego ta kwestia została już wyjaśniona. - Ja bym chciał, żeby ci posłowie, może i ministrowie Platformy, którzy mają po kilkanaście mieszkań, zdecydowali się chociaż jedno przekazać na cele dobroczynne, tak jak to zrobił Karol. A jak kupują mieszkania, to może niech kupują rzeczywiście też od osób, które są w trudnej sytuacji, grozi im eksmisja; i żeby im pozwolili do końca życia przebywać w takim mieszkaniu, a później oddawali te mieszkania na cele charytatywne - komentował. 

Posłuchaj

Łukasz Schreiber o kawalerce Karola Nawrockiego (Rozmowa PR24) 13:40
+
Dodaj do playlisty

Schreiber: to jest nielegalne finansowanie kampanii

Jak stwierdził poseł, aferą dużo poważniejszą niż sprawa kawalerki Nawrockiego jest kwestia finansowania kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego, co miało mieć miejsce poprzez spółki powiązane z organizacją pozarządową "Akcja Demokracja". - To jest przecież nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. Nie wystarczyło im, że mają propagandę w rządowych mediach. Nie wystarczyło im zabranie pieniędzy największej partii opozycyjnej. Nie wystarczyło im wyprowadzanie pieniędzy ze spółek skarbu państwa do fundacji, które robią tak zwane profrekwencyjne akcje (…), szkalujące wyborców, tym razem prawicy. To jest niebywały skandal - stwierdził poseł PiS.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24/ka/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej