"Zaczął ścigać się na telekonferencje". Posłanka KO o Nawrockim
2025-08-13, 18:30
- Radziłabym, żeby prezydent Karol Nawrocki przeczytał, przeanalizował i przede wszystkim nauczył się konstytucji. Powinien wiedzieć, za co odpowiada, jakie ma kompetencje - mówiła w Polskim Radiu 24 posłanka KO Karolina Pawliczak.
Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem prezydenta USA. Tematem rozmów była wojna w Ukrainie i relacje z Rosją. Odbyło się także drugie spotkanie z liderami państw UE i Wołodymyrem Zełenskim, bez prezydenta USA. W tych rozmowach nasz kraj reprezentował premier Donald Tusk.
- Gościem Kamila Szewczyka w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" (środa, 13.08.25, godz. 17.33) była posłanka KO Karolina Pawliczak.
Gościni Polskiego Radia 24 wyraziła nadzieję, że w sprawach międzynarodowych prezydent i rząd będą mówić jednym głosem. - Przyznaję, że przepychanki ze strony Nawrockiego i jego środowiska nie służą Polsce. Piątego dnia urzędowania prezydent zaczął ścigać się na telekonferencje. Tymczasem jego rola jest ściśle określona w konstytucji. Wyraźnie mówi, że powinien współpracować z premierem, że politykę wewnętrzną i zagraniczną prowadzi rząd. Radziłabym, żeby prezydent przeczytał, przeanalizował i przede wszystkim nauczył się konstytucji. Powinien wiedzieć, za co odpowiada, jakie ma kompetencje - powiedziała Karolina Pawliczak.
Posłuchaj
Organizatorem wideorozmowy był prezydent Donald Trump. Zaproszenie do Nawrockiego wyszło z Waszyngtonu. - Wiemy, że środowisko prezydenta bardzo mocno zabiegało, aby w telekonferencji wziął udział Karol Nawrocki. Nie ukrywam, że nie służy to wizerunkowi Polski. Jednak prezydent Nawrocki trochę wykracza poza swoją rolę. Mam wrażenie, że jego wiedza o polityce międzynarodowej jest mizerna. Powinien się jeszcze trochę nauczyć - tłumaczyła posłanka KO.
W piątek przywódcy USA i Rosji mają pojawić się w amerykańskim stanie Alaska. Tematem rozmowy ma być wojna w Ukrainie i ewentualne rozmowy pokojowe.
Źródło: PR24/jt