Zdzisław Sipiera: opozycja chce, by było źle, by inflacja rosła. PiS temu przeciwdziała

2023-05-05, 19:28

- Opozycja marzy o tym, żeby było niedobrze, żeby inflacja przestała spadać albo jeszcze zwyżkowała, żeby były niepokoje społeczne itd. Ale robimy wszystko, żeby tak nie było, żeby ludzie czuli, że PiS - jak od wielu lat - stara się przeciwdziałać trudnym sytuacjom - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Zdzisław Sipiera.

W wielu miejscach Warszawy można zobaczyć plakaty głoszące "PiS=drożyzna". Pytani o to politycy różnych opcji politycznych po stronie opozycji twierdzą, że nie są odpowiedzialne za tę kampanię. Równocześnie politycy opozycji - jak np. poseł Nowej Lewicy Karolina Pawliczak w Polskim Radiu 24 - przyznają rację tym plakatom. W "Rozmowie PR24" pytany był o to poseł PiS Zdzisław Sipiera.

Sipiera: opozycja chciała, by pomoc covidowa była jeszcze większa, a teraz krytykują nas za inflację

Gość audycji przypomniał, że w związku z pandemią COVID-19, która w 2020 roku przyszła do Polski, rząd i parlament przygotowały szerokie finansowe wsparcie dla polskich przedsiębiorców, aby zminimalizować szkody wywołane przez lockdowny i kwarantanny - przede wszystkim poprzez utrzymanie niskiego bezrobocia.

- Ja pracowałem - to była naprawdę ciężka praca, trwająca ponad rok, na wielu komisjach finansów publicznych, to była praca często po kilkanaście godzin w ciągu dnia - właśnie nad ustawami covidowymi i zmianami do tych ustaw. Ja pamiętam, co opozycja wtedy mówiła: "więcej, więcej, więcej, więcej". Oni grali na to, żeby było więcej. To taka metoda. Oczywiście oni mówili, że "stają w obronie biednych, potrzebujących, biznesu, trzeba dawać, trzeba bronić". A później momentalnie zmieniają opcję i mówią: "inflacja! jesteście winni takiej inflacji" - mówił Zdzisław Sipiera.

Polityk wyjaśnił, że rząd i większość parlamentarna podjęły tę decyzję świadomie - by w obronie miejsc pracy i w celu utrzymania niskiego bezrobocia "rzucić" na rynek bardzo dużo pieniędzy. Jednocześnie brano pod uwagę fakt, że stanie się to kosztem inflacji. - Ale - jak widać - ona pomału zaczyna spadać - zaznaczył Sipiera.

REKLAMA

- Opozycja marzy o tym, żeby było niedobrze, żeby inflacja stanęła albo jeszcze zwyżkowała, żeby były niepokoje społeczne itd. Ale robimy wszystko, żeby tak nie było, żeby ludzie czuli, że PiS - jak od wielu lat - stara się przeciwdziałać trudnym sytuacjom. No bo chyba nikt nie powie, że akurat wojnę za wschodnią granicą wymyślił PiS - podkreślił poseł PiS

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.