Projekt ustawy o ochronie danych osobowych. "Krok milowy"
Zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu nowych przepisów o ochronie danych osobowych. Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło ich wstępną analizę. O tym, co z niej wynika i o zapowiadanych zmianach rozmawiali w audycji Rządy Pieniądza dr Maciej Kawecki (Ministerstwo cyfryzacji), Maciej Bitner (Wise Europa) i Marek Wołos (Izba Domów Maklerskich).
2017-10-26, 11:02
Posłuchaj
Jak podkreślił dr Maciej Kawecki, projekt nowych przepisów o ochronie danych osobowych to ogromny pakiet zmian, "jeden z większych po 1989 roku w Polsce jeśli chodzi o ilość zmienianych aktów prawnych" wymuszony przez prawo Unii Europejskiej. - Projekt wprowadza ogrom zmian, ok. 140 aktów prawnych. W trakcie miesiąca prac otrzymaliśmy ok. 1500 uwag krytycznych do projektu – poinformował dr Kawecki.
Jak zaznaczył, "oprócz głosów negatywnych, ministerstwo otrzymało także ogrom pochwał". - W zasadzie każda opinia zaczynała się od zdania, że jest to bardzo dobry kierunek – stwierdził.
Dr Kawecki podkreślił, że najwięcej uwag dotyczy mechanizmu certyfikacji "zaś drugim najczęstszym kierunkiem zmian jest decyzja ministra cyfryzacji o obniżeniu wieku dziecka z 16 do 13 lat, kiedy przetwarzanie danych osobowych sieci wymaga zgody rodzica".
- To rewolucyjna informacja dla polskiego biznesu, ponieważ wymaga zmiany infrastruktury prawie wszystkich serwisów internetowych, np. księgarni. Nie chodzi bowiem tylko o serwisy dedykowane wprost dzieciom np. z filmami czy grami komputerowymi, ale wszystkie te, gdzie dziecko może coś kupić i zakłada konto. Za zmianą przemawia także fakt, że w Polsce Kodeks Cywilny przewiduje ograniczoną zdolność do czynności prawnych do lat 13. To prowadzi do sytuacji, w której ktoś może kupić książkę - bo ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych - ale by przekazać swoje dane osobowe musi uzyskać zgodę rodzica. To z kolei jest ograniczeniem zdolności do czynności prawnych – tłumaczył dr Kawecki.
REKLAMA
Maciej Bitner zauważył z kolei, że wśród uwag dotyczących nowych przepisów pojawia się m.in. ta, dotycząca GIODO. - W dotychczasowych przepisach jest większa niezależność Głównego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych podczas gdy w obecnych będzie możliwość zmiany następców szefa przez premiera. Będzie to więc bliższe temu ośrodkowi dyspozycji politycznych. Obawa jest więc taka, że nie będzie to tak niezależny urząd jak dzisiaj – stwierdził.
Z kolei Marek Wołos przyznał, że zapowiadana ustawa jest krokiem milowym. - Jeśli chodzi o branżę finansową, maklerską i bankową, ta ustawa jest w niektórych obszarach wręcz rewolucyjna. Niektóre start upy, które rozwijają się na naszym rynku, związane są z technologia tzw. big data, gdzie znajduje się bardzo dużo danych osobowych – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Wojciech Surmacz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 26.10.17
Godzina emisji: 9:09
REKLAMA
REKLAMA