Rządy Pieniądza: Jakie będą losy firm transportowych po Brexicie?
Przyszłość polskiego transportu po Brexicie, ale też konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej dla pracowników transportowych - to główny temat piątkowej audycji "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24.
2018-09-21, 15:00
Posłuchaj
Gośćmi Anny Grabowskiej byli: Agnieszka Durlik (KIG), Andrzej Kensbok (wiceprezes ARP), Przemysław Kwiecień (XTB).
Jakie będą gospodarcze skutki Brexitu, a konkretnie transportu międyznarodowego?
Jeśli brytyjski rząd i Komisja Europejska nie wynegocjują na czas umowy regulującej wzajemne relacje to grożą Polsce niższe dochody w transporcie międzynarodowym. Ze statystyk wynika, że na 2 mln samochodów wjeźdżających do Wielkiej Brytanii, 450 tys. to polskie ciężarówki. A zatem może zaburzyć się wymiana towarowa. Ustalenia na przyszłosc to wyzwanie dla naszych negocjatorów.
- Potencjalnie to spory problem, jeśli okaże się, że wracają np. przepisy celne, kontrole graniczne wówczas polski transport na wyspy może być utrudniony - przyznał Andrzej Kensbok.
- A może wzrośnie rola transportu morskiego? Wtedy moglibyśmy, korzystając z tego, że mamy dostęp do morza, wysyłać towary do brytyjskich portów morskich. I to nie jest zła opcja. Oczywiście kierowcy będą musieli szukać innych rynków, ale moim zdaniem to będzie zmiana płynna - dodał.
Andrzej Kensbok podkreślił, że jego zdaniem, będzie wystarczająco dużo czasu, aby firmy mogły dostosować się do nowej sytuacji.
Międzynarodowa Unia Drogowa wskazuje, że po Brexicie koszty transportu morskiego mogą być wyższe nawet o 50-60 proc. I nie skorzysta na tym Polska tylko Dania, Belgia, Francja. - Trzeba prowadzić rozmowy, ale też konkurować kosztami obsługi portowej - stwierdziła Agnieszka Durlik. Przypomniała, że został przyjęty pakiet portowy, który miał przyspieszyć odprawę w polskich portach.
Jej zdaniem nie wszyscy zdają sobie sprawę, jaki to będzie miało skutek dla samych Brytyjczyków, ponieważ ich gospodarka opiera się na towarach importowanych.
Przemysław Kwiecień uważa, że Polska ma dużo do stracenia na Brexicie. - Musimy walczyć o swoje interesy. Nawet nie chodzi o to, czy ciężarówki wjadą, czy nie, ale o to, która strona pokaże, że jest silniejsza. I o to toczy się gra - dodał.
Eksperci podkreślali, że negocjatorzy będą starali się, aby wyjście Wielkiej Brytanii odbyło się "łagodnie".
Innym tematem poruszanym na antenie Polskiego Radia 24 były wynagrodzenia pracowników transportowych
Naczelna Redakcja Gospodarcza, PR24, kw