Rządy Pieniądza: kolejnym etapem powinno być przekazanie PKL w ręce samorządu
Odkupienie przez rząd Polskich Kolei Linowych, protesty podwykonawców firmy Astaldi oraz problemy z kontynuacją inwestycji, których włoska firma była głównym wykonawcą - były tematem audycji "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24. Gośćmi Anny Grabowskiej byli: Kazimierz Krupa (Kancelaria DrawBridge), Piotr Soroczyński (KIG), Marek Zuber (ekonomista).
2018-10-10, 14:30
Posłuchaj
Polski Fundusz Rozwoju zawarł we wtorek umowę ze spółką zależną funduszu Mid Europa Partners nabycia pakietu 99,77 proc. akcji Polskich Kolei Linowych SA. Zamknięcie transakcji jest planowane w najbliższych miesiącach po spełnieniu warunków zawieszających, w tym uzyskaniu przez PFR zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Polskie Koleje Linowe wraz z kolejką na Kasprowy Wierch została sprzedana w 2013 roku za 215 mln zł.
- Przede wszystkim skandalem była sprzedaż kolejki a fantastycznym pomysłem było uwłaszczenie np. samorządu. Teraz mamy ciąg dalszy. Przedstawiciele PiS mówili, że przyjrzą się transakcji żeby ją unieważnić. Wygląda na to, że transakcja przygotowywana przez profesjonalne fundusze inwestycyjne była trudna do odkręcenia, więc jedyne co pozostało to odkupienie - stwierdził Marek Zuber.
Cena transakcji nie jest znana. Ale - jak zastanawiał się Marek Zuber - co to znaczy dobra cena?
REKLAMA
- Jeśli prawdą są informacje, które pojawiały się wczoraj w internecie, czyli około 0,5 mld zł i dodamy do tego zyski z 2013-2014 roku to prawdopodobnie jest to jedna z lepszych transakcji jakie ten fundusz zrobił w ostatniuch latach - mówił Marek Zuber.
- Skandalem jest, że musimy odkręcać transakcję za dużo większe pieniądze niż została pierwotnie zawarta - dodał.
Piotr Soroczyński zwrócił uwagę, że sprzedaż pewnych ważnych polskich aktywów była dużym problem w czasie prywatyzacji. Wówczas ścierały się koncepcje mówiące o tym, że wszystko powinno być prywatne, wszystkiego państwo powinno się pozbyć z dyskusjami, że trzeba poczekać na dobrą cenę.
- Jest wiele przykładów takich transakcji i one z dzisiejszej perspektywa źle wyglądają, nie tylko z powodu uzyskanej ceny - mówił Soroczyński.
REKLAMA
Kazimierz Krupa, który nie jest zwolennikiem własności państwa w gospodarce, bo ono powinno spełniać rolę regulacyjną a nie nadzorczą, zgodził się z Markiem Zuberem, że to samorząd powinien sprawować pieczę nad kolejnką liniową.
I być może taki jest pomysł - stwierdził Marek Zuber - bo przecież Polski Fundusz Rozwoju nie powstał po to, aby odkupować od prywatnych właścicieli tego typu przedsięwzięcia.
Goście audycji mają nadzieję, że kolejnym etapem będzie przekazanie PKL w ręce samorządu.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, kw
REKLAMA
REKLAMA