"Rządy Pieniądza" Eksperci o prostej spółce akcyjnej
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, wprowadzającą tzw. prostą spółkę akcyjną. To nowa forma działalności, przeznaczona m.in. dla młodych firm i startupów, która z jednej strony ma im pomóc w zdobywaniu kapitału, a z drugiej - jest mniej skomplikowana od "zwykłej" spółki akcyjnej. O tym rozwiązaniu dyskutowali eksperci, goście "Rządów Pieniądza" w Polskim Radiu 24.
2019-08-06, 15:23
Posłuchaj
Piotr Soroczyński z Krajowej Izby Gospodarczej powiedział, że to dobrze, że takie rozwiązanie zostało wprowadzone, choć nie brakuje pytań o nową formę działalności. Przede wszystkim - wskazywał - z nowej formy skorzystać może stosunkowo niewielka liczba firm, brakuje jasności co do niektórych regulacji, nie wiadomo też, w jaki sposób inne przedsiębiorstwa będą traktować takie proste spółki akcyjne.
- Jest wiele pytań, ale, z drugiej strony, nawet jeśli one się pojawiają, to warto dać możliwość przetestowania tego rozwiązania i ewentualnie je poprawić, niż mówić, że jest to zbyt skomplikowane i nowatorskie - zaznaczył ekspert.
Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha mówił, że skoro rząd dostrzegł problem barier w prowadzeniu biznesu i stworzył instytucję prostej spółki akcyjnej jako narzędzie rozwoju dla młodych ludzi, to warto przypomnieć, że w Luksemburgu czy Gruzji rejestracja nawet "pełnoprawnej" spółki akcyjnej jest i tak szybsza. Zwrócił przy tym uwagę, że forma prostej spółki akcyjnej budzi pewne obawy - chodzi o brak właściwej ochrony akcjonariuszy, co może zostać wykorzystane np. przez zorganizowane grupy przestępcze.
- Przy dobrych intencjach wprowadzono rozwiązanie, które już za chwilę testowane przez różnego rodzaju następców Amber Gold - dodał.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Anna Grabowska.
PolskieRadio24.pl, md
REKLAMA