Eksperci: rozpoczęła się wojna o szczepionki, musimy do niej stanąć, żeby nasza gospodarka nie traciła co tydzień kolejnych milionów

2021-01-21, 10:00

Eksperci: rozpoczęła się wojna o szczepionki, musimy do niej stanąć, żeby nasza gospodarka nie traciła co tydzień kolejnych milionów
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Mongkolchon Akesin/Shutterstock

Są takie branże, które świetnie sobie radzą w epidemii. Najważniejsze jest więc, aby ze zrozumieniem podejść do tych, dla których kolejne lock downy są dramatyczne. Pomoc jest do nich kierowana, ale nic nie zastąpi otwarcia tych sektorów - mówili w audycji "Rządy Pieniądza" ekonomiści: dr Artur Bartoszewicz z SGH oraz Marcin Roszkowski z Instytutu Jagiellońskiego.

- Duże koncerny nadały pewien rytm dopłynięcia do końca epidemii. Giełdy zareagowały, gra została rozpoczęta i nagle okazało się że wszyscy zostali wstrzymani, bo Niemcy kupują szczepionki poza Unią Europejską. Okazuje się, że takiej sytuacji kryzysowej jak obecna, także społecznej i medialnej (…) mamy do czynienia z przesileniem, jakąś próbą sił, grą, której nie do końca rozumiemy, a widzimy jedynie odpryski. To, że z dnia na dzień Pfeizer ogranicza dostawy szczepionek mówiąc, że potem może będzie ich więcej, stawia nas w sytuacji niekomfortowej, pokazuje, że są równi i równiejsi – oceniał Marcin Roszkowski.

Opóźnienie dostaw szczepionki szkodzi gospodarce  

Według dr Artur Bartoszewicza opóźnienia w szczepieniach zdecydowanie negatywnie odbiją się na naszej gospodarce. W jego opinii zbyt późno zamierzamy szczepić przedsiębiorców i pracowników.

- Logika szczepienia w Polsce, kiedy to przedsiębiorcy są ostatnią grupą, jest bardzo dużym zagrożeniem, bo (…) najbardziej zagrożoną grupą nie są osoby starsze, tylko przedsiębiorcy i ich klienci. Jeżeli jest część społeczeństwa, która musi budować aktywność gospodarczą, świadczyć usługi, dostarczać dobra, produkować to tę część zaszczepmy. To tak jakbyśmy wyobrazili sobie wojsko. Dziś na froncie są medycy i przedsiębiorcy – podkreślał dr Artur Bartoszewicz.

Dodał do tej grupy pracowników, którzy są niezbędni i nie są absolutnie w stanie się odizolować się od zagrożenia zarażeniem COVID-19 świadcząc usługi społeczeństwu.

Zagrożona unijna solidarność

- Już w marcu, kwietniu 2020 roku stawiałem tezę, że czeka nas okres trzech lat obciążenia gospodarczego. A więc mechanizmy pomocowe i system wsparcia gospodarki powinien być rozłożone na cały ten okres. Dziś widać, że rok 2021 będzie bardzo trudny (…). Wchodząc z kryzysu pandemicznego poszczególne państwa będą zachowywały się inaczej niż na jego początku. W pierwszej fazie były egoizmy i rozgoryczenie, w drugiej próba współpracy, w tym system koordynacji i wspólne zamówienie szczepionek. Trzecia faza to już wychodzenie z pandemii, a wtedy wygrywa ten kto szybciej wyjdzie z problemu COVID-19 i zacznie konkurować z innymi, przejmowań ich rynek. O to walczy Izrael, Wielka Brytania, Niemcy. Tu nie będzie próby współpracy, solidarność będzie bardzo uznaniowa – analizował dr Artur Bartoszewicz.

Miraże francuskiej szczepionki 

Artur Bartoszewicz zwrócił też uwagę na Francję, która "blokowała zwiększenie wielkości pakietu zakupu szczepionek przez UE, bo liczy na, że unijne państwa będą kupowały francuską szczepionkę". Dlatego też, jego zdaniem, my również powinniśmy zacząć produkować szczepionkę w naszych fabrykach.

- Polska powinna szukać własnych dróg, szukać szczepionek na innych rynkach (…). Niemcy, które podczas swojej prezydencji negocjowały umowę w sprawie dostaw już ją złamały. Koszt dodatkowych szczepionek kupionych bez pomocy UE, to mniej więcej tyle, ile traci polskie PKB tygodniowo. Zatem im dłużej będzie u nas trwała zaraza, tym więcej za nią zapłacimy – mówił Marcin Roszkowski.

 

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania w całości.


Posłuchaj

Marcin Roszkowski i Artur Bartoszewicz o szczepionkach na COVID-19 ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska) 23:53
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw 

Polecane

Wróć do strony głównej