Barbara Socha: startuje kolejny nabór wniosków do programu Dobry Start
2022-07-01, 10:00
Program 300+ powoduje, że uboższe rodziny nie muszą już kupować "na kreskę" zeszytów czy innego wyposażenia dziecka do szkoły. Nie zamierzamy z takiego wsparcia rodzin rezygnować mimo trudności, z jakimi mamy do czynienia w gospodarce. Wspieramy też edukację dzieci uchodźców wojennych jeśli zdecydują się dłużej zostać w Polsce - powiedziała w audycji "Rządy Pieniądza" Barbara Socha, wiceminister rodziny i polityki społecznej oraz pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej.
Od dziś można składać na kolejny okres wnioski o świadczenie Dobry Start a więc popularne 300+ dla każdego ucznia. Wczoraj natomiast minął termin wnioskowania na kolejny okres o świadczenie rodzinne 500+.
- Początek wakacji to już dla niektórych rodziców początek myślenia o tym jak przygotować dzieci do szkoły we wrześniu. Dlatego po raz kolejny ruszamy z programem Dobry Start. Wnioski przetwarzamy tylko elektronicznie na trzy sposoby: przez bankowość elektroniczną, portal PUE-ZUS czy system ministerstwa rodziny Empatia. Widzimy już z poprzednich lat, że rodzice sprawnie się tymi systemami posługują. Zachęcamy zatem, żeby nie odkładać tego na ostatni moment, bo im wcześniej złożony wniosek. Tym wcześniej otrzymane pieniądze – wyjaśniała wiceminister Barbara Socha.
Zaznaczyła, że jeśli jednak rodzic z wnioskiem się spóźni, to i tak dostanie świadczenie, tyle że z opóźnieniem, a nie przed 1 września.
- Absolutnie nie widzimy możliwości aby z różnych względów, trudnej obecnej sytuacji w jakiś sposób likwidować czy ograniczać programy społeczne. Będą trały i nie będą "cięte". Ale waloryzacji nie planujemy. Pracujemy nad innymi instrumentami w polityce rodzinnej – mówiła wiceminister Barbara Socha.
Do kogo jest skierowany program?
Według wyliczeń z programu Dobry Start skorzysta ok. 4,4 mln dzieci, a jego koszt to ok. 6,6 mld zł. Barbara Socha powiedziała, że resort uwzględniał przy nim także dzieci uchodźców z Ukrainy, którzy zdecydują się na dłużej zostać w Polsce, a i ich dzieci od września podejmą u nas naukę. Wyjaśniała również, że podstawą do uzyskania przez nich świadczenia 300+ jest legalny pobyt w Polsce oraz fakt nauki dziecka, nie ma znacznie czy odbywa się ona w systemie polskim czy też zdalnie w systemie ukraińskim.
- Jesteśmy członkiem UE, obowiązując nas europejskie reguły gry. Wszystkie osoby, które legalnie przebywają w Polsce, mają prawo pracy, a my otworzyliśmy rynek pracy do uchodźców z Ukrainy, mają też prawo ubiegać się o świadczenia. Mogę uspokoić tych, którzy obawiają się ogromnych wydatków związanych z przyjęciem dzieci z Ukrainy, że szacunki kosztów cały czas prowadzimy. Ale wniosków, także dotyczących 500+ jest o wiele mniej niż się spodziewaliśmy. Bardzo dużo osób już wyjechało na Ukrainę albo do innych krajów. W Polsce jest teraz 1,2 mln osób mających numer Pesel, z czego dzieci jest poniżej 500 tys. Ważnym momentem będzie początek roku szkolnego. Wtedy okaże się, kto myśli o dłuższym pobycie w Polsce i zgłosi dziecko do polskiej szkoły, a kto będzie chciał funkcjonować w systemie ukraińskim zdalnie – powiedziała wiceminister Socha.
Jakie programy nauczania?
Wiceminister Socha poinformowała też, że rząd ukraiński stara się zapewnić edukację dzieciom nadal przebywającym w Polsce a m.in. Kijowie ale też w innych miastach Ukrainy planowane jest od września normalne rozpoczęcie roku szkolnego choć oczywiście zobaczymy jeszcze jak będzie wówczas wyglądała sytuacja.
Barbara Socha mówiła również o podpisanej wczoraj między polskim MRiPS, a Ministerstwem Polityki Społecznej Ukrainy deklaracji w sprawie ochrony dzieci dotkniętych skutkami wojny.
- Chodzi o współpracę w opiece nad dziećmi ewakuowanymi z Ukrainy, w tym o te przebywające w sierocińcach. Ukraina podpisuje takie deklaracje z wieloma krajami, które przyjmują dzieci uchodźców wojennych, szczególnie chodzi o dzieci przebywające w innym kraju bez rodziców. To kwestie to też kwestie adopcyjne – mówiła wiceminister Socha.
Dodała, że obecnie oferujemy też ukraińskim dzieciom dodatkowo pobyt wakacyjny, wyjazdy. Jednak nasz rząd jedynie je koordynuje, zaś finansowanie zapewniają darczyńcy, także zagraniczni.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
Posłuchaj
PR24/Anna Grabowska/sw