Eksperci: podwyżka akcyzy powinna być wprowadzona z większym wyprzedzeniem

2019-11-21, 13:30

Eksperci: podwyżka akcyzy powinna być wprowadzona z większym wyprzedzeniem
Rząd przyjął pakiet MŚP – to prawie 50 uproszczeń, dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym, dzięki którym w kieszeniach przedsiębiorców ma zostać przez 10 lat blisko 4 mld zł.Foto: shutterstock, sasirin pamai

- Gdyby rząd przeznaczał pieniądze z podatków, na jeden konkretny cel to miałby z tym kłopot, bo oczekujemy od niego większej elastyczności w finansach publicznych, także po stronie wydatkowej – powiedział w audycji "Rządy Pieniądza" ekonomista dr Marian Szołucha, komentując pomysły opozycji, aby pieniądze z podwyżki akcyzy na papierosy i alkohol przeznaczyć na służbę zdrowia i edukacją zdrowotną Polaków.

Posłuchaj

21.11.2019 Rządy Pieniądza (PolskieRadio24)
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem gościa audycji, potrzeby jest nam wzrost dochodów budżetowych czy z inwestycji, czy z uszczelniania systemu poboru podatków, ale podwyższanie ich w końcówce roku ocenił negatywnie.

- Nie mówię nie podwyżkom akcyzy na używki, ale jeżeli na to się decydujemy, to nie powinniśmy tego robić w połowie listopada, czyli na półtora miesiąca przed ich wprowadzeniem. Powinniśmy to zaplanować, poruszać się według mapy drogowej - mówił dr Marian Szołucha.

Wzrost akcyzy może zwiększyć przemyt

Ekspert przypomniał, że poprzedni rząd PO-PSL kilkakrotnie podwyższał  podatki i "nic dobrego z tego nie wynikało". Drugi gość audycji Mariusz Adamiak z PKO BP przypomniał, że początkowo akcyza na alkohol i papierosy miała wynosić 3 proc., zdecydowano się jednak na więcej. Ale, jak zauważył i tak opodatkowanie używek w Polsce nie jest wysokie. Mimo to opłaci się nielegalnie przywozić je zza wschodniej granicy. - Tajemnicą poliszynela jest to, że na Białorusi działają dwie fabryki tytoniowe, które produkują papierosy, które potem są przemycane. Jest to ciągła walka między służbami granicznymi a przemytnikami, którzy wtedy, gdy akcyza jest większa, mają większą pokusę, bo i większy zysk – mówił Mariusz Adamiak.

Estoński pomysł na small business

W czwartkowych "Rządach Pieniądza" poruszany był także temat nowych rozwiązań podatkowych zaproponowanych w exposé premiera: tzw. estońskiego CIT i  przyśpieszonej amortyzacji. Goście audycji ocenili je pozytywnie jako szansę na zwiększenie inwestycji naszych firm, ale także ograniczenie wywozu z Polski zysków przez przedsiębiorstwa zagraniczne.

- Co do zasady, zachęta do reinwestowania zysku, pozostawiania go w firmie zamiast wypłacania to rozwiązanie rozsądne, zwłaszcza gdy znaczną częścią polskiej gospodarki ciągle zarządzają podmioty z zagranicy, są właścicielami, i gdzie wypłata zysku oznacza finansowy drenaż naszego kraju – mówił dr Marian Szołucha.

Według Mariusza Adamiaka warto analizować jakich inwestycji dokonują przedsiębiorcy, szczególnie gdy w grę wchodzą popularne samochody z kratką. Natomiast już inwestycje w budynki, szczególnie w powierzchnie magazynowe są w jego opinii istotne także dla przyszłości gospodarki.

- Są to często bardzo nowoczesne magazyny, które do obsługi potrzebują niewielu ludzi (…). Są to całkiem pożyteczne inwestycje, choć najlepsze to te w badania i rozwój, których jest ciągle za mało, choć już dużo więcej – oceniał gość "Rządów Pieniądza".  

 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Gospodynią programu była Anna Grabowska.

PolskieRadio24/Anna Grabowska/SW

 

Polecane

Wróć do strony głównej