Prezes ZUS: ponad 260 mld zł w tym roku i ponad 300 mld zł w przyszłym, to dodatkowe wsparcie finansowe polskich seniorów

Prezes ZUS przypomniała, że październik to tradycyjnie miesiąc seniorów, a w tym roku jego hasło to: "bezpiecznie, zdrowo, bezgotówkowo". Z tej okazji odbywa się wiele spotkań, warsztatów, dyżurów telefonicznych, rozmaitych wydarzeń lokalnych, których celem jest uświadomienie jak najszerszej grupie seniorów zagrożeń z jakimi mogą się spotkać na co dzień i jak mogą lepiej o swoje sprawy zadbać.

Poinformowała też, że została wydana merytoryczna gazetka informacyjna, a na koniec miesiąca planowane jest podsumowanie wszystkich wydarzeń i konkretnych działań podejmowanych przez cały rok na rzecz seniorów.

Duża suma wsparcia dla seniorów

- W 2022 r. do emerytów i rencistów z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) trafi ponad 265 mld zł z tytułu emerytur i rent wraz z dodatkami. Ponad 18 mld zł przeznaczyliśmy już z tytułu waloryzacji na poziomie 7 proc. Emeryci i renciści otrzymali też 123-ą emeryturę w kwocie łącznej 12,7 mld zł oraz 14-ą emeryturę na łączną kwotę 11,2 mld zł - wyjaśniała prezes ZUS.

Zaznaczyła, że ZUS już 14-ki wypłacił, później realizowane były wobec emerytów służb mundurowych, pobierających zasiłki i świadczenia przedemerytalne a w systemie rolniczym ma to miejsce teraz.

Odnosząc się do zapowiadanej na przyszły rok waloryzacji na poziomie 13,8 procent, ale nie mniej niż 250 zł (waloryzacja procentowo-kwotowa).

- Przewidywalny wzrost emerytur przy takim wskaźniku waloryzacje wyniesie w 2023 roku 38,1 mld zł plus 2,2 mld zł w związku u waloryzacją kwotową na poziomie nie mniejszym niż 250 zł. To łącznie ponad 40 mld zł, które obejmują także KRUS, renty socjalne, ale też inne świadczenia – podała prof. Gertruda Uścińska.

Dobry stan finansów FUS

Prezes ZUS zaznaczyła, że odpowiednio wyższe będą też 13-ki, emerytury i renty minimalne (pierwsze wyliczono na 1588 zł brutto, drugie przy częściowej niezdolności do pracy na 1191 zł brutto), świadczenia Mama 4+, renty rodzinne itp.

- W tym roku mamy bardzo dobrą sytuację jeśli chodzi o wpływ składek do FUS. Na dziś pokrywają one ponad 84 proc. wydatków, ale bierzemy pod uwagę prognozy na rok przyszły, które nie są tak dobre. Przy wyższym wydatku na świadczenia zobowiązania wzrosną na trwałe. Jeśli zaciągniemy je w systemie ubezpieczeń społecznych na ponad 40 mld zł, to one pozostaną z nami na kolejne lata. Musimy o tym pamiętać i najprawdopodobniej będzie się to wiązało z większą dotacją dla FUS z budżetu państwa. W tym roku nie jest ona wykorzystywana – powiedziała prezes ZUS.

Gertruda Uścińska podkreśliła, że waloryzacja procentowa jest cywilizacyjnym osiągnięciem. Wprawdzie jest realizowana po roku, ale jest to bezpieczniejsze dla państwa, które międzyczasie dokonuje interwencji polegającym np. na wypłacie świadczeń osłonowych jak np. 13 i 14 emerytura.

- Decyzja o elemencie kwotowym jest związana z inflacją i wysokimi kosztami utrzymania. Jak patrzę na to także przez pryzmat, kogo to będzie dotyczyło. A wynika, że skorzystają na tym osoby mające świadczenia do ok. 1810 zł brutto. Ci, którzy mają emerytury wyższe będą korzystać tylko z waloryzacji procentowej. Zawsze oczywiście jest dyskusja o granicy, do której należ dodatkowo pomagać – mówiła prezes ZUS.

Odszkodowania za katastrofę na Odrze

Prezes ZUS informowała również o tym, że do ZUS składane są już wnioski przez osoby poszkodowane w katastrofie ekologicznej na Odrze, które prowadzą działalność o odpowiednimi kodami PKD. Jednorazowe świadczenie dla nich wynosi 3010 zł.

Prezes ZUS podała, że ZUS dysponuje odpowiednią bazą danych oraz system, który pozwala na szybką i tańszą wypłatę świadczeń drogą elektroniczną . Także w taki sposób składane są już wnioski.

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.

Posłuchaj

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska tłumaczy jakie programy społeczne będą wkrótce uruchomione ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) 22:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PR24/Anna Grabowska/sw