Piotr Gontarczyk: większość osób na liście Macierewicza była agentami SB
– To była zorganizowana akcja przy udziale prezydenta Lecha Wałęsy związana przede wszystkim z próbą dokonania pierwszej rzetelnej lustracji w Polsce. To była bezpośrednią przyczyna obalenia rządu – mówił o nocy teczek dr Piotr Gontarczyk, historyk.
2017-06-04, 16:33
Posłuchaj
25 lat temu, w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku Sejm w nocnym głosowaniu odwołał gabinet Jana Olszewskiego.
– Historia obalenia rządu Jana Olszewskiego to był bardzo przykry dla cywilizowanego, demokratycznego państwa prawa, lustracji i praworządności – jeden z najsmutniejszych momentów w historii III RP jaką pamiętam – mówił dr Piotr Gontarczyk.
– Samo powstanie tego rządu naruszyło wiele interesów korporacyjnych – był ogromny strach przed ujawnianiem agentury, więc od początku było wiadomo, że będzie on przedmiotem brutalnych ataków. Jego los przesądziła próba dokonania lustracji – podkreślał.
Odwołanie rządu Olszewskiego, nastąpiło kilkanaście godzin po ujawnieniu tak zwanej "listy Macierewicza", tzn. listy tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Zdaniem dra Piotra Gontarczyka, większość osób na liście Macierewicza była agentami SB.
REKLAMA
– Bardzo dużo osób, bardzo poważnych, z prezydentem na czele była na tej liście i jednak tę przeszłość miała – mówił gość Polskiego Radia 24.
Całość rozmowy do odsłuchania w audycji.
Program prowadził Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
____________________
Data emisji: 04.06.2017
Godzina emisji: 16.15
REKLAMA