Targalski o manewrach chińsko-rosyjskich: Chiny odgrywają rolę straszaka
Rosyjsko-chińskie ćwiczenia morskie pod kryptonimem „Morska Współpraca-2017” odbyły się między 22 a 28 lipca na Bałtyku. Chińskie okręty po raz pierwszy pojawiły się w Bałtyjsku, głównej bazie rosyjskiej Floty Bałtyckiej. O manewrach rosyjsko-chińskich mówił w Polskim Radiu 24 dr Jerzy Targalski.
2017-08-02, 07:11
Posłuchaj
Według Jerzego Targalskiego Chińczycy odgrywają obecnie rolę straszaka. – Putin straszy Chińczykami zarówno Niemców, jak i Amerykanów. W interesie Chin jest znalezienie miejsca nad Bałtykiem, gdzie ich szlak handlowy prowadzący z Pireusu, by się zakończył. Rywalizację o to wygrał port w Kłajpedzie na Litwie – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem komentatora manewry rosyjsko-chińskie są prezentacją siły. – Kongres amerykański uchwalił sankcje, które są głównie skierowane przeciwko Niemcom, ponieważ uderzają w firmy budujące Nord Stream 2. Pytanie kto zastąpi firmy niemieckie, jeśli Rosjanie nie zrezygnują z tego projektu? Rosjanie straszą, że wtedy sprowadzą Chińczyków, którzy jednak niczego nie zrobią za darmo – mówił Targalski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji była Dorota Kania.
REKLAMA
Polskie Radio 24/kk/PAP
_______________________
Data emisji: 02.08.2017
Godzina emisji: 06:44
REKLAMA