Włochy: Dwie ofiary trzęsienia ziemi. Ratownicy mówią o cudzie
Dobiegła końca akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi na włoskiej wyspie Ischia niedaleko Neapolu. Największe zniszczenia są w miejscowościach Casamicciola i Lacco Ameno. Ratownicy wyciągnęli z rumowiska zawalonego domu ostatniego z zasypanych. – Akcja przypominała grę w bierki. Ratownicy starali się wyciągnąć poszkodowanego w taki sposób, by nic innego się nie poruszyło. To groziłoby bowiem zawaleniem się budynku i śmiercią znajdujących się w nim osób – relacjonował w Polskim Radiu 24 Piotr Kowalczuk, nasz włoski korespondent.
2017-08-22, 14:06
Posłuchaj
Ratownicy mówią o cudzie. Mimo że zawalił się cały dom, udało się uratować całą siedmioosobową rodzinę, w tym siedmiomiesięcznego chłopca. Jego dwaj starsi bracia, 11 i 8 lat, najdłużej pozostający pod gruzami, nie odnieśli poważnych obrażeń.
Trzęsienie ziemi miało siłę 4 stopni w skali Richtera. – Zniszczenia są na stosunkowo niewielkim obszarze, zawaliło się tylko siedem budynków – mówił Piotr Kowalczuk, zauważając przy tym, że eksperci wskazują na to, że przy trzęsieniu ziemi o takiej sile nie powinno było w ogóle dojść do zawalenia się budynków. – Pojawiają się podejrzenia, że domy nie zostały zbudowane zgodnie z przepisami – powiedział korespondent PR.
Koordynująca akcję ratunkową kwestura Neapolu poinformowała, że nie posiada sygnałów o zaginionych osobach. W wyniku wstrząsów zginęły dwie kobiety, a 39 osób odniosło rany.
Więcej w relacji Piotra Kowalczuka.
Polskie Radio 24/IAR
__________________
Data emisji: 22.08.17
Godzina emisji: 13.06