"Wyklęty" – film o żołnierzach podziemia antykomunistycznego
Film „Wyklęty” o członkach Narodowych Sił Zbrojnych, nawiązujący do historii Józefa „Lalka” Franczaka, będzie wyświetlany w głównym konkursie 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. O pracy nad filmem mówił w Polskim Radiu 24 jego producent i odtwórca jednej z ról Marcin Kwaśny.
2017-09-15, 19:24
Posłuchaj
15.09.2017 Marcin Kwaśny: „Scenariusz oddawał realia i ściskał za serce”.
Dodaj do playlisty
Według Marcina Kwaśnego film „Wyklęty” „nie miał prawa nie powstać”. – Gdy Konrad Łęcki przyniósł mi swój scenariusz, którym się zafascynowałem, to postanowiłem, że ten film musi być zrealizowany. Chodziłem z tym tekstem od Annasza do Kajfasza po różnych producentach, ponieważ temat był niewygodny. Stwierdziłem, że skoro nikt nie chce, to sami go wyprodukujemy jako Fundacja Między Słowami – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Jak podkreślał producent, film był kręcony przez dwa lata, a postprodukcja trwała rok. - Zaczynaliśmy z budżetem 13 tysięcy złotych na koncie, zorganizowaliśmy zbiórkę w internecie i zebraliśmy pół miliona złotych, co przeszło najśmielsze oczekiwania. Jednak gdyby nie spółki Skarbu Państwa, które się włączyły, to pewnie byśmy go nie ukończyli. Warto było, cieszymy się, że jesteśmy w Gdyni, ponieważ obecność tam sama w sobie jest sukcesem – mówił Kwaśny
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 film powstał z powodu niedosytu po „Historii Roja”. – Czułem, że „Żołnierzom Wyklętym” należy się fabuła, która pokaże kumulacje ich losów. Ten scenariusz oddawał te realia i ściskał za serce. Tym żołnierzom należał się ten film – stwierdził aktor i producent.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Katarzyna Cygler.
Polskie Radio 24/IAR
______________________
Data emisji: 15.09.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 18:15
REKLAMA