PE chce walczyć z molestowaniem seksualnym. "Skoro mamy paragrafy to użyjmy ich"
- Bardziej niż nowych instytucji i nowego prawa potrzebujemy wdrożenia i stosowania tych regulacji, które już mamy. Skoro mamy regulaminy i paragrafy to użyjmy ich – apelowała poseł Agnieszka Kozłowska–Rajewicz współautorka rezolucji, w której Parlament Europejski zdecydowanie potępił wszelkie przypadki molestowania na tle seksualnym.
2017-11-06, 15:01
Posłuchaj
Bez zmiany postaw wobec przemocy nie można liczyć na jej wyrugowanie z przestrzeni publicznej – stwierdzili europosłowie w dokumencie i zaapelowali o lepsze wdrożenie istniejących procedur. Chodzi o to, by skuteczniej zwalczać istniejące przypadki m.in. molestowania seksualnego.
Poseł Agnieszka Kozłowska–Rajewicz, wyraziła zadowolenie, że milczenie w tej sprawie zostało przerwane. – Skandal seksualny w Hollywood to kolejna sytuacja. Podobne mają codziennie miejsce w każdym europejskim kraju i w każdej duże firmie. Trudno znaleźć kobietę, która nie doświadczyła niechcianych komentarzy, czy propozycji ze strony kolegów – powiedziała współautorka rezolucji. Dodała, że statystycznie rzecz biorąc to kobiety stają się zwykle ofiarami tego typu procederów, a mężczyźni odpowiedzialnymi za nie.
Jak potwierdziła Agnieszka Kozłowska–Rajewicz, sytuacje molestowania seksualnego zdarzyły się także w Parlamencie Europejskim. Stało się tak mimo tego, że istnieją specjalne procedury i komisje dotyczące mobbingu.
- Większość przypadków, o których pisały ostatnio media, nie zostały jednak ujawniane lub zgłaszano je anonimowo, a ofiary nie chcą mówić o tym publicznie – przyznała polityk. Dodała, że warto w tym celu zbudować sieć osób zaufania, do których można przyjść i w imieniu ofiar przemocy przedstawić ich problem.
REKLAMA
Więcej w materiale Andrzeja Gebera.
Polskie Radio 24/kawa
________________________
REKLAMA
Data emisji: 28.10.2017
Godzina emisji: 20:06
REKLAMA