Dlaczego rosną ceny paliw? Opinia eksperta
2018-05-18, 13:20
Notowania ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych zwyżkują, bo okazało się, że amerykańskie zapasy surowca spadły do 1,4 mln baryłek, a nie jak wcześniej podawano - wzrosły o prawie 5 mln baryłek. Analitycy Goldman Sachs widzą też ryzyka dla rynków ropy związane z Iranem - informują maklerzy. O przyczynach i rozwiązaniach w takiej sytuacji mówił w Polskim Radiu 24 ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak.
Posłuchaj
W ostatnich dniach byliśmy świadkami galopującego wzrostu cen paliw. Na stacjach paliwowych średnie ceny benzyny zaczęły przebijać barierę 5 zł za litr.
- Od 2014 roku - gdy ceny były na poziomie 110 dolarów za baryłkę - spadły one gwałtownie i w 2016 roku mieliśmy 29 dolarów za baryłkę. Na rynku było za dużo ropy więc cena oparła się na kosztach – tłumaczył Andrzej Szczęśniak. - Wtedy zawiązała się największa zmowa cenowa w historii ostatnich lat, tzw. OPEC Plus, i Arabia Saudyjska wraz z Rosją - dwaj najwięksi eksporterzy ropy na świecie - przez różne manipulacje i PR zaczęli obniżać wydobycie, ograniczając je tak, że balans popytu i podaży zmienili ceny z 29 dolarów za baryłkę na 60. Dało to dziesiątki, a nawet setki miliardów dolarów dla Rosji czy Arabii Saudyjskiej – wyjaśnił gość.
Zdaniem Szczęśniaka, pojawia się dziś pytanie kiedy nastąpi tzw. faza realizacji zysków. - Wtedy zaczyna się sprzedawać papierowe finansowe baryłki by zainkasować zysk. Wtedy też zaczną się spadki. Powinno to nastąpić - stwierdził. Jak dodał, rząd nie może nic w tej sprawie zrobić.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Wojciech Kościak.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 18.05.18
Godzina emisji: 10:35