Austria przejęła od Bułgarii prezydencję w Radzie UE
W pobliżu miasta Schladming, w środkowej Austrii, odbyła się w sobotę ceremonia przekazania Austrii przez Bułgarię półrocznej prezydencji w Radzie UE. W Polskim Radiu 24 komentarz dr Małgorzaty Bonikowskiej z Centrum Stosunków Międzynarodowych.
2018-07-02, 16:45
Posłuchaj
Małgorzata Bonikowska oceniła dorobek prezydencji bułgarskiej - Sukcesem jest to, że przebiegła dość sprawnie. Pamiętajmy ze Bułgaria weszła do Unii późno - w 2007 r., z punktu widzenia administracyjno-proceduralnej perspektywy nie było to łatwe zadanie. Zwłaszcza w porównaniu w krajami które od lat są w Unii. Z tego punktu widzenia ta prezydencja jest oceniana dobrze -.
- Druga kwestia jest sprawa Bałkanów - to co się udało Bułgarii zrobić to dorobek szczytu Unia - Bałkany, który przypomniał o polityce rozszerzenia, która przez długi czas nie była pierwszą polityką Unii Europejskiej. Rola rozszerzenia od wejścia do Unii Chorwacji w 2013 r. była marginalizowana, rozszerzenie zostało zamrożona. Bałkany to rejon Europy w którym się politycznie dużo dzieje. Działają tam dwaj bardzo ważni gracze - Turcja i Rosja. Oba te kraje, szczególnie w ostatniej dekadzie niezwykle się wzmocnili politycznie i zmienili swój sposób postrzegania rejonu. Bałkany były częścią Imperium Osmańskiego i pewne resentymenty za tym idące uwidaczniają się w postaci chęci wpływania politycznego i kulturowego Turcji na ten region. Dla Rosji aktywność na Bałkanach to zarówno dalszy krok w kierunku destabilizowania sytuacji w Europie, jaki i droga do odtwarzania strefy wpływów obszaru poradzieckiego. Bałkany są miejscem gdzie stykają się trzy perspektywy: rosyjska turecka i europejska. To co się udało prezydencji bułgarskiej to wprowadzenie Bałkanów na agendę polityczną - dodała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Kanclerz Sebastian Kurz wskazywał wcześniej, że do priorytetów austriackiej prezydencji należeć będzie bezpieczeństwo i ochrona granic zewnętrznych Europy. Małgorzata Bonikowska oceniała szanse i wyzwania stojące przed nową prezydencją - Austria na szanse pokazać, że jest mostem pomiędzy Zachodem a Wschodem, ale też Północą i Południem. Ma do tego dobrą historią jako kraj neutralny. W Austrii spotykali się wielokrotnie politycy negocjując. Teraz może nawiązać do tej tradycji i starać się zabliźnić podziały jakie się w Europie pojawiły - komentowała.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
PAP/PR24
____________________
Data emisji: 02.07.2018
Godzina emisji: 15:35
REKLAMA