Westerplatte. Obchody rocznicowe z udziałem Wojska Polskiego
Apel pamięci 1 września na Westerplatte odczyta żołnierz Marynarki Wojennej. Duży udział w ceremonii będą mieli harcerze. Takie są ustalenia po piątkowym spotkaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z przedstawicielem Ministerstwa Obrony Narodowej. W Polskim Radiu 24 komentarz Łukasza Zboralskiego z "Do Rzeczy", Macieja Chudkiewicza z "Tygodnika Solidarność" oraz dr hab. Sławomira Sowińskiego z UKSW.
2018-08-17, 14:50
Posłuchaj
Przed tygodniem minister obrony narodowej ujawnił, że - decyzją prezydenta Gdańska - wojsko nie zostało zaproszone do udziału w odbywających się 1 września na Westerplatte uroczystościach. Zażądał jednocześnie od Adamowicza zmiany decyzji w tej sprawie. Błaszczak podkreślił, że nie wyobraża sobie, aby 1 września na Westerplatte nie było Wojska Polskiego.
- Wygląda na to, że wszyscy się porozumieli, wszystko odbędzie się "normalnie". Szkoda, że w ogóle doszło do tych przepychanek - mówił w Polskim Radiu 24 Łukasz Zboralski. - Mamy okres przed wyborami samorządowymi, wiemy, że prezydent Adamowicz walczy o reelekcję. Jednak awantura na poziomie krajowym, pokazywanie, że władza samorządowa jest ważniejsza od władzy centralnej - to było zadziwiające - dodawał publicysta.
Paweł Adamowicz skierował we wtorek list do ministra obrony narodowej, w którym zaprosił szefa MON i wojsko na uroczystości 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Minister obrony Mariusz Błaszczak z zadowoleniem przyjął list prezydenta Gdańska. - Wojsko Polskie było na Westerplatte nawet wtedy, gdy Gdańsk przed drugą wojną światową był zdominowany przez Niemców - mówił minister Mariusz Błaszczak.
Maciej Chudkiewicz podkreślił, że Paweł Adamowicz przez swoją postawę w sporze chciał zostać zauważony. – Prezydent Gdańska przegrał z Prawem i Sprawiedliwością. Każdy pomysł, żeby na Westerplatte nie było wojska jest niewyobrażalny. Spora część jego elektoratu musiała się takiej postawie sprzeciwiać – mówił zastępca redaktora naczelnego Tygodnika Solidarność.
REKLAMA
Zdaniem dr hab. Sławomira Sowińskiego konflikt o obecność wojska 1 września na Westerplatte był niepotrzebny. - Trudno sobie wyobrazić żeby ktokolwiek spekulował, że zdobędzie jakieś poparcie wśród mieszkańców Gdańska na bazie konfliktu o Westerplatte. Kampania samorządowa rządzi się jednak swoimi prawami i sięga się po różne symbole. Dobrze, że został zawarty kompromis i rywalizacja wyborcza w Gdańsku będzie mogła dotyczyć spraw dla tego miasta najbardziej istotnych – podsumował politolog.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR/zz
______________________
REKLAMA
Data emisji: 17.08.18
Godzina emisji: 13.35; 15:06; 19:16
REKLAMA