Od stycznia więcej rządowych pieniędzy na naukę. Co to oznacza dla szkół wyższych?

Posłuchaj

28.09.18 Marek Kisilowski o finansowaniu nauki i szkolnictwa wyższego

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Poza kwotą 1,350 mld zł rząd wyemituje obligacje skarbu państwa w wysokości 3 mld złotych do podziału między uczelnie publiczne. Będzie to największy wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe w historii Polski po 1989 roku.

- Wzrost budżetu na naukę nie musi się koniecznie przełożyć na wzrost pieniędzy dla szkół wyższych, ponieważ w tym dziale funkcjonują także inne elementy związane z nauką, np. instytuty Polskiej Akademii Nauk czy instytuty badawcze. Poza tym w Sejmie leży projekt powołania Centralnego Instytutu Badawczego, który też będzie wymagał dużego dofinansowania. Cały czas nie wiemy, jakie rzeczywiste pieniądze pójdą na kształcenie, a jakie na rozwój nauki – skomentował w Polskim Radiu 24 Marek Kisilowski.

Jak objaśniał gość Polskiego Radia 24, minister Jarosław Gowin zmienił sposób finansowania szkół wyższych. – W tym zakresie, że to rektor będzie decydował o tym, na co przeznaczy przyznane pieniądze z budżetu. Przedtem były dotacje adresowane na pewną konkretną działalność, a teraz to będzie subwencja, a decyzję o jej podzieleniu ma podejmować rektor – podkreślił.

Dodał, że koncepcje wdrażane przez rząd w praktyce oznaczają powierzenie wielkich pieniędzy pojedynczym ludziom. – Nie mamy żadnej gwarancji, że te rozwiązania, które oni zaproponują, będą np. poprawiały jakość kształcenia. Bo uczelnia nie będzie oceniana już za działalność kształceniową tylko za naukową, więc może pieniądze będą szły bardziej na sferę badawczą – podsumował gość Polskiego Radia 24.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

Rozmawiał Michał Walczyk.

Polskie Radio 24/bartos

-----------------------------
Data emisji: 28.09.18

Godzina emisji: 14.37