Politolog: opozycja chciała pokazać, że PiS dzieli Polaków

Posłuchaj

10.11.18 Dr Piotr Zakrzewski: opozycja chciała pokazać, że PiS dzieli Polaków

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W środę Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości w Warszawie. W reakcji na to wydarzenie prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki zdecydowali o zorganizowaniu wspólnego, państwowego marszu. Tymczasem, organizatorzy Marszu Niepodległości odwołali się do sądu od decyzji prezydent stolicy. Sąd Okręgowy uchylił zakaz. Ostatecznie rząd i organizatorzy Marszu Niepodległości zawarli porozumienie, dzięki któremu zorganizowany zostanie jeden pochód. 

- Były próby "ugrania czegoś" na Święcie Niepodległości. Opozycja chciała pokazać, że PiS jest partią, która dzieli Polaków, chciała podtrzymać sztuczny podział sceny politycznej, który Koalicja Obywatelska próbuje narzucać - komentował w Polskim Radiu 24 Piotr Zakrzewski. - Podziały socjologiczno-polityczne powinny skupiać się na konkretnych kwestiach, takich jak stosunek do systemu gospodarczego, przeszłości. Tak było w latach 90. XX wieku. Różniliśmy się co do tego, jak ma wyglądać Polska. Był obóz postsolidarnościowy i obóz postkomunistyczny. To, co powiedział Grzegorz Schetyna, zaraz po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów samorządowych, że udało się zbudować "anty-PiS", wskazuje na podział bazujący tylko na emocjach - wskazywał politolog. 

Zdaniem dra Zakrzewskiego, organizacja marszu przez polskie władze Polski to dobra inicjatywa. - Choć jest to spontaniczne działanie, może przynieść pozytywne rezultaty. Inicjatywa zmierza do pokazania solidarności, w tę szczególną, setną rocznicę odzyskania Niepodległości - pointował gość PR24.

W Gorącym Temacie Polskiego Radia 24 o niedzielnym marszu mówili również Jakub Jałowiczor z "Gościa Niedzielnego" i Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazety Prawnej". 

Polskie Radio 24/zz

-------------------------------

Data emisji: 10.11.18 

Godzina emisji: 13.06