Reprywatyzacja w Warszawie. "Wymiar sprawiedliwości potraktował Marka M. bardzo łagodnie"

Półtora roku pozbawienia wolności i 50 tys. zł grzywny - to kara, której domaga się prokuratura dla handlarza roszczeń Marka M. Na ten temat w Polskim Radiu 24 mówiła Zofia Gońda-Sobczak ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

2018-11-22, 15:25

Reprywatyzacja w Warszawie. "Wymiar sprawiedliwości potraktował Marka M. bardzo łagodnie"
zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/jesuscm

Posłuchaj

22.11.18 Zofia Gońda-Sobczak o sprawie Marka M.
+
Dodaj do playlisty

Proces dotyczy jednej nieruchomości. Markowi M. zarzuca się usiłowanie oszustwa w związku z reprywatyzacją warszawskiej kamienicy. Druga rozprawa w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się w czwartek 22 listopada.

- Kiedy zobaczyłam tę informację, pomyślałam, że jest to bardzo niska kara, ale przecież chodzi tu o tę jedną sprawę. Spraw, które dotyczą Marka M. jest kilka. Najważniejsza jest kwota odszkodowania. Te pieniądze mogą być spożytkowane w celu zrekompensowania krzywd, które zostały wyrządzone ludziom. Bo o to chodzi przede wszystkim w reprywatyzacji – powiedziała Zofia Gońda-Sobczak.

- Mimo to wydaje mi się, że kwota odszkodowania zaproponowana przez prokuratora jest bardzo niska, biorąc pod uwagę krzywdę mieszkańców. Wydaje mi się, że 50 tysięcy zł należałoby się każdemu lokatorowi, którego skrzywdził Marek M. Jego metody działania były naprawdę straszne. Był znany z tego, że starał się lokatorów wyrzucić czy zniechęcić do mieszkania w przejętych kamienicach w sposób bardzo drastyczny. Było odcinanie ogrzewania, odcinanie wody, a w kamienicach pojawiały się na przykład robaki. To są metody przestępcze. Wymiar sprawiedliwości potraktował go bardzo łagodnie – dodała rozmówczyni Polskiego Radia 24.

Więcej w całej audycji.

REKLAMA

Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/bartos

----------------------------

Data emisji: 22.11.2018

REKLAMA

Godzina emisji: 14.37

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej