Tomasz Truskawa: publikację "GW" mają robić mętlik w głowach czytelników
- Kolejne publikacje Gazety Wyborczej mają służyć robieniu większego mętliku w głowach czytelników. Na kolejnych "taśmach Jarosława Kaczyńskiego" nie ma już prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
2019-02-05, 16:42
Posłuchaj
W najnowszych nagraniach opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą" słyszymy rozmowę austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera z Kazimierzem Kujdą, szefem NFOŚ i "jednym z najbliższych doradców prezesa PiS w sprawach biznesowych". W trakcie spotkania z ust Austriaka miała paść propozycja korupcyjna.
Powiązany Artykuł
Sensacyjny wątek w nowych taśmach "Wyborczej". Propozycja korupcyjna nieprzyjęta
- Na nowych taśmach opublikowanych przez Gazetę Wyborczą usłyszeliśmy tylko, że kolejna osoba związana ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości nie chciała wziąć łapówki - zauważył Tomasz Truskawa. Ekspert stwierdził, że "to na pewno nikogo ze zwolenników Zjednoczonej Prawicy nie przekona do porzucenia tego obozu". - Publikację zaś mogą mieć na celu zacementowanie przeciwników partii rządzącej - dodał.
Gość programu ocenił, że najnowsze doniesienia gazety nie wpłyną na sondażowy wynik Prawa i Sprawiedliwości. - Wydaje się, że ten temat nie daje już nowego paliwa politycznego - zaznaczył Tomasz Truskawa.
"Gazeta Wyborcza" opublikowała tydzień temu stenogram nagrania rozmowy z lipca 2018 roku m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Geraldem Birgfellnerem. Rozmowy dotyczą kwestii wynagrodzenia za odrzuconą ostatecznie koncepcję budowy dwóch wieżowców na warszawskich gruntach należących do spółki Srebrna. W ubiegłym tygodniu pojawiło się też drugie nagranie.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Krzysztof Grzybowski.
PR24/jp
____________________
REKLAMA
Data emisji: 05.02.2019
Godzina emisji: 15:35
REKLAMA