Jerzy Meysztowicz o deklaracji LGTB+: PiS poszło na ideologiczną wojnę

Posłuchaj

14.03.19 Jerzy Meysztowicz o sporze wokół deklaracji LGBT+

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Poseł Nowoczesnej odniósł się do dyskusji wokół dokumentu podpisanego przez prezydenta Warszawy. – Prawo i Sprawiedliwość szło do poprzednich wyborów pod hasłem "nie wpuścimy ani jednego uchodźcy". Ten temat już się wyczerpał, fali uchodźców nie ma, trzeba było znaleźć nowego wroga. Jeśli PiS nie będzie miało wroga, przestanie istnieć. W związku z tym wytoczyli najcięższe działa i poszli na wojnę ideologiczną. Ja się na tę wojnę nie wybieram – zaznaczył gość audycji.

Gość podkreślał, że zajęcia edukacyjne, o których mówi deklaracja, nie są obowiązkowe. – Są osoby, które rezygnują z lekcji religii, tak samo można będzie zrezygnować z lekcji o których mowa w dokumencie, nie ma żadnego przymusu. Ta deklaracja nie ma aż takiej wagi, aby robić z niej podmiot ideologicznego sporu na skalę całego kraju – zauważył.

Jerzy Meysztowicz podkreślał potrzebę obrony przed dyskryminacją grup nią dotkniętych. - Trzeba równo traktować wszystkich pokrzywdzonych w Polsce, także tych, którzy mają ograniczoną swobodę działania i skarżą się na dyskryminację czy brak równouprawnienia. Między innymi jest to grupa określana jako LGBT. Trudno mieć pretensje do Rafała Trzaskowskiego, który jeszcze przed wyborami zapowiadał zajęcie się tą kwestią - teraz realizuje swój program – podsumował poseł.

Deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+), którą podpisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowskiego składa się z 12 punktów. Przewiduje m.in. utworzenie hostelu dla osób LGBT, które utraciły dach nad głową, uruchomienie programu "Latarnik" w szkołach i patronat Ratusza nad Paradą Równości.

Więcej w zapisie audycji.

Rozmawiała Eliza Olczyk

PR24/ka

____________________ 

Data emisji: 14.03.2019

Godzina emisji: 07:08