Wojciech Wybranowski: Broniarz będzie dążył do eskalacji konfliktu
- Między tym, co rząd proponował nauczycielom a tym czego oczekiwał pan Sławomir Broniarz w imieniu ZNP, było olbrzymie pole do dyskusji. Ona niby się toczyła, ale jednocześnie ZNP utwierdzał się na swoich pozycjach. Nie widziałem żadnego zakresu ustępstw ze strony związku – powiedział w Polskim Radiu 24 Wojciech Wybranowski z tygodnika "Do Rzeczy".
2019-04-09, 11:31
Posłuchaj
Strajk nauczycieli rozpoczął się w poniedziałek, po fiasku rozmów między stroną rządową a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Porozumienie z rządem zawarła z kolei oświatowa "Solidarność". Zakłada ono m.in. 9-procentowe podwyżki, dodatek 300 zł za wychowawstwo i skrócenie stażu.
Gość Polskiego Radia 24 ocenił postawę szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Mam wrażenie, że Sławomir Broniarz jest jedyną osobą - w tym konflikcie pomiędzy rządem a nauczycielami - której nie zależy na wygaszeniu strajku. Takie wnioski można wysnuć, między innymi obserwując jego konto na Twitterze – powiedział Wojciech Wybranowski.
Dziennikarz podkreślił, że szef ZNP "jest dzisiaj na jedynkach wszystkich możliwych mediów". - Robi sobie kampanię nie tylko przed najbliższymi wyborami nowych władz ZNP, ale jak niektórzy spekulują - także przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Mam wrażenie, że gdyby dziś strajk nauczycieli został przerwany, nauczyciele poszliby jutro normalnie do szkół i egzaminy by się odbyły - to byłaby to osobista porażka polityczna Sławomira Broniarza. Będzie on dążył do eskalacji tego konfliktu. Patrząc na działania pana Broniarza, również w ostatnich miesiącach, nie widziałem żadnych sygnałów, że jest on skłonny do jakichkolwiek kompromisowych rozmów z rządem – zaznaczył gość PR24.
Do kwestii strajku nauczycieli na antenie Polskiego Radia 24 odniósł się także Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa). Skomentował on m.in. wtorkową propozycję szefa ZNP, który stwierdził, że najlepiej byłoby zaangażować do rozmów negocjatora. Według Broniarza mógłby nim być rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
REKLAMA
- Na tym etapie mediator jest niezbędny. Natomiast mam wątpliwość czy powinna być nim osoba, która jednak jest po pewnej stronie sporu i to po tej stronie, która nie sprzyja rządowi. Mediatorem powinien być ktoś, kto gwarantuje bezstronność swojego działania. Mam wątpliwości tym bardziej, że niedawno rzecznik praw obywatelskich wydał korzystną opinię dla ZNP. Prawem związku zawodowego jest wskazanie mediatora, ale prawem pracodawcy, w tym przypadku strony rządowej, jest wyrażenie zgody lub nie na tego mediatora – powiedział Tomasz Truskawa.
Więcej tematów w całej audycji.
Rozmawiał Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
----------------------------
Data emisji: 09.04.2019
Godzina emisji: 10.06
REKLAMA