71. rocznica śmierci Witolda Pileckiego. Historycy: był jednym z największych polskich bohaterów

Posłuchaj

Goście Tadeusza Płużańskiego o rotmistrzu Witoldzie Pileckim (PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Historyk dr Anna Mandrela, mówiła w audycji "Temat dnia", że Witolda Pileckiego uformowały dwie cechy. - Po pierwsze on cały czas liczył się z tym, że może wkrótce umrzeć. To się bardzo często przewija w jego tekstach. A po drugie cechowała go ogromna pokora, skromność, skrytość. Potrafił dochować tajemnicy - oceniła ekspertka.

Z kolei historyk prof. Wiesław Wysocki, zaznaczył, że rotmistrz oczarował go swoją tajemniczością, prawością, wielkością i rodowodem. – Zwykle jak piszemy życiorysy, to zaczynamy od słów: "Urodziłem się". Witold Pilecki zaczynał inaczej: "Dziadowie moi brali czynny udział w powstaniu 1863 roku". On chciał w taki sposób pokazać, że musi dorównać do swoich przodków. Do tych, po których odziedziczył całą tę spuściznę, etos i wychowanie - tłumaczył gość Tadeusz Płużańskiego.

Historyk prof. Krzysztof Szwagrzyk, podkreślił, że Pilecki jest jednym z największych polskich bohaterów. - To wielki dar, że mieliśmy wśród nas taką postać. Mnie w nim urzekła służba Rzeczpospolitej, która się przejawia w całym życiorysie. Ta działalność zaczyna się pod koniec I wojny światowej, ona ma tam wydźwięk cywilny i wojskowy, potem jest II wojna światowa i jego działalność w Armii Krajowej, Auschwitz podczas Powstania Warszawskiego. Po wojnie jego działalność podziemna jest kontynuowana - wyliczał profesor.

Zdaniem Marcina Kwaśnego, aktora, który grał Witolda Pileckiego, rotmistrz był człowiekiem renesansu. - Oprócz tego, że był żołnierzem, był też poetą, malarzem, społecznikiem. W Skurczach, swojej rodzinnej miejscowości, założył mleczarnię, czytelnię, straż pożarną. Był dla ludzi, w służbie dla drugiego człowieka - mówił aktor.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Tadeusz Płużański

Polskie Radio 24

---------------------

Data emisji: 25.05.2019

Godzina emisji: 13.30