Tomasz Żukowski o szczycie UE: mamy do czynienia z bardzo poważnym przesileniem
- Na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli mamy do czynienia z bardzo poważnym przesileniem. Rozstrzyga się nie tylko to, kto będzie w UE ważny, ale jak Unia Europejska będzie dalej funkcjonować - mówił w Polskim Radiu 24 dr Tomasz Żukowski, socjolog. -
2019-07-02, 14:00
Posłuchaj
Przywódcy unijnych krajów mają podjąć we wtorek decyzje dot. obsady najwyższych stanowisk we Wspólnocie. Poniedziałkowy szczyt w tej sprawie został zawieszony. Porozumienie uniemożliwił sprzeciw krajów Grupy Wyszehradzkiej i Włoch wobec Fransa Timmermansa na przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki, przed wejściem na szczyt przyznał, że to nie będą łatwe rozmowy, ale - jak dodał - może uda się uzgodnić kandydatów na najwyższe stanowiska w Unii Europejskiej. "Polska chce, żeby kompromis był dobry, żeby uwzględniana była perspektywa Polski, perspektywa krajów wyszehradzkich i Europy Centralnej. Żeby byli to kandydaci, którzy mają otwarte głowy, otwarte, serca na Europę, która jest na różnym poziomie rozwoju, ze względów przede wszystkim historycznych" - oznajmił szef rządu. Premier Czech Andrej Babisz powiedział, że odrzucony wczoraj Frans Timmermans nie może być ponownie rozpatrywany. "Ten człowiek nie może być szefem Komisji Europejskiej, był nieprzyjazny dla naszego regionu. To byłaby absolutnie katastrofa" - uważa szef czeskiego rządu.
Grupa Wyszehradzka, która wczoraj była zjednoczona w sprzeciwie, dziś podtrzymuje stanowisko. "Najgorsze już za nami. Skoro przetrwaliśmy wczorajszą noc, to przetrwamy i dziś" - powiedział jeden z unijnych dyplomatów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Jacek Saryusz-Wolski: jedno z kluczowych stanowisk UE powinno przypaść Wyszehradowi
Zdaniem socjologa Tomasza Żukowskiego na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli "mamy do czynienia z bardzo poważnym przesileniem". - Decyduje się, jak Unia Europejska będzie funkcjonować. Decyduje się, czy UE będzie partnerska: równi z równymi, a wolni z wolnymi, czy UE zostanie zdominowana przez najsilniejszych. To starcie między tzw. starą Unią, a naszą częścią Europy, która jak na razie zachowuje się solidarnie - powiedział Tomasz Żukowski. Odniósł się do postawy państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Włoch, które to państwa sprzeciwiły się kandydaturze Fransa Timmermansa na Szefa Komisji Europejskiej.
Gość PR24 docenił znaczenie postawy delegacji włoskiej. - Gdyby nie Włochy, to byłoby już mówiąc kolokwialnie, pozamiatane. Bez Włoch, krajom z naszej części Europy byłoby dużo trudniej bronić się przed narzuceniem swojej woli przez największe kraje UE -przekonywał Tomasz Żukowski.
W audycji także o tym, jak wydarzenia ostatnich godzin w Brukseli mogą wpływać na polską politykę przed jesiennymi wyborami do sejmu i senatu.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
REKLAMA
***
Rozmowę prowadził: Antoni Trzmiel
Gościem był: dr Tomasz Żukowski (socjolog)
Data emisji: 02.07.19
REKLAMA
Godzina emisji: 13.09
PR24/tb
REKLAMA