W. Borowik: wierzyliśmy, że w końcu ta władza sowiecka w Polsce się skończy
- Gdy podejmowaliśmy walkę z komunistami, to mieliśmy z tyłu głowy wszystkie polskie powstania (...) - mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Gośćmi PR24 byli także Andrzej Michałowski i Andrzej Rozpłochowski.
2019-12-21, 14:24
Posłuchaj
Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy odbyły się w Krakowie uroczystości pogrzebowe gen. bryg. Tadeusza Bieńkowicza "Rączego", żołnierza AK, kawalera Orderu Virtuti Militari, skazanego przez komunistyczne władze na karę śmierci, zamienioną na dożywocie.
Gen. Bieńkowicz zmarł 13 grudnia w wieku 96 lat w Krakowie. Jego uroczystości pogrzebowe miały charakter państwowy. W ostatnim pożegnaniu generała "Rączego" oprócz rodziny, kombatantów, żołnierzy Wojska Polskiego oraz przyjaciół i wychowanków weterana, wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych – z prezydentem Andrzejem Dudą, szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Janem Józefem Kasprzykiem i prezesem IPN Jarosławem Szarkiem na czele.
Powiązany Artykuł
"Z honorem służył Bogu i Polsce". Prezydent pożegnał zmarłego gen. Tadeusz Bieńkowicza
To był bunt przeciw komunistycznemu zniewoleniu
Pogrzeb "Rączego", żołnierza AK, skazanego przez komunistyczne władze na karę śmierci zamienioną na dożywocie był okazją do refleksji dotyczącej ciągłości walk o niepodległość Polski, uwalniania się Polski spod sowieckich wpływów, także w latach 80-tych.
Andrzej Rozpłochowski mówił w PR24, że czuł się w czasach opozycji demokratycznej jak Polak uczestniczący sztafecie walk o wolna Polskę. - Od pierwszej chwili czułem się jako niepodległościowiec walczący z ciemiężycielami naszego kraju - stwierdził.
REKLAMA
- Nasz bunt w Hucie Katowice od samego początku traktowaliśmy jako bunt przeciwko komunistycznemu zniewoleniu. Gdzie tylko mogliśmy docieraliśmy, żeby przywracać legendę Armii Krajowej - powiedział Andrzej Rozpłochowski.
Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa zauważył, że ta ciągłość jego zdaniem jest dużo dłuższa.
- Gdy podejmowaliśmy walkę z komunistami, to mieliśmy z tyłu głowy wszystkie polskie powstania: powstanie listopadowe, powstanie styczniowe. Później też powstanie warszawskie. Ważna była też wojna z 1920 roku. To, że wygraliśmy z bolszewikami wtedy dawało nam nadzieję, że potrafimy ich pokonać teraz - powiedział Wojciech Borowik. - Wierzyliśmy, że w końcu ta władza sowiecka w Polsce się skończy - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
REKLAMA
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Goście: Wojciech Borowik, Andrzej Michałowski oraz Andrzej Rozpłochowski
Data emisji: 21.12.2019
Godzina emisji: 13.06
Polskie Radio 24/tb
REKLAMA