Czy koronawirus "położy" gospodarkę Chin? Ekspert: widać spowolnienie
- Koronawirus pojawił się w okolicach Nowego Roku. Przewidywane były duże dochody związane z turystyką. Zamknięto wszystkie zakłady w Wuhanie, w prowincji Hubei. Pozamykano kina, restauracje, hotele - mówiła na antenie Polskiego Radia 24 prof. Katarzyna Żukrowska (Szkoła Główna Handlowa).
2020-02-08, 18:53
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

Chiny: rośnie bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa
Liczba ofiar koronawirusa w Chinach wzrosła do 722 - podała Narodowa Komisja Zdrowia tego kraju. Zdecydowana większość - 717 osób - zmarła w prowincji Hubei, gdzie odnotowano pierwsze przypadki zachorowań. Łącznie w całym kraju zarejestrowano 31 774 zachorowań.
Oznacza to, że koronawirus zabił już w Chinach kontynentalnych i w Hongkongu więcej osób niż wirus SARS podczas epidemii w latach 2002-2003. Łączna liczba ofiar śmiertelnych wyniosła wówczas ok. 650. Na pytanie czy koronawirus zatrzęsie chińską gospodarką próbowała odpowiedzieć prof. Katarzyna Żukrowska ze Szkoły Głównej Handlowej.
"Gospodarka Chin ma zadyszkę"
- Wyraźnie widać, że gospodarka Chin spowalnia, ma zadyszkę. Koronawirus pojawił się w okolicach Nowego Roku. Przewidywane były duże dochody związane z turystyką. Zamknięto wszystkie zakłady w Wuhanie, w prowincji Hubei. Pozamykano kina, restauracje, hotele... Siadła turystyka, przedsiębiorstwa - wymieniała.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

31,5 tys. przypadków zakażeń, 638 zgonów. Nowe dane GIS ws. epidemii koronawirusa
Powiązany Artykuł

Epidemia koronawirusa. WHO ostrzega: może zabraknąć środków ochrony
- Chińska gospodarka jest silnie powiązana z gospodarką światową - w ramach globalnych łańcuchów tworzenia wartości dodanej. Na pewno każda większa firma dysponuje zapasami, odpowiednimi zasobami. To nie jest coś, co natychmiast wpłynie na spowolnienie gospodarki światowej, ale w przyszłości zdecydowanie może - podkreśliła ekspert.

Powiązany Artykuł

Koronawirus w Europie. Kolejne przypadki zachorowań
Katarzyna Żukrowska mówiła o gałęziach gospodarki, które już "odczuły koronawirusa". - Są pewne sygnały z dziedzin, gdzie już widać ten wpływ - jak np. firmy produkujące farmaceutyki w Chinach. Produkcja maseczek, rękawiczek... Chińska gospodarka ma jeszcze jeden problem - ona jest bardzo silnie zadłużona wewnętrznie - stwierdziła.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: prof. Katarzyna Żukrowska (Szkoła Główna Handlowa)
Data emisji: 08.02.20
Godzina emisji: 18.05
PR24/IAR/PAP/pb
REKLAMA
REKLAMA