"Nie interesują nas dane osobowe". Minister cyfryzacji o nowej aplikacji resortu

Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad aplikacją pomagającą weryfikować kontakty z osobami zarażonymi SARS-CoV-2 - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Zagórski, minister cyfryzacji. - Dane nie będą przesyłane na zewnątrz, chyba że ktoś zachoruje na COVID-19 - zaznaczył minister. 

2020-04-05, 16:38

"Nie interesują nas dane osobowe". Minister cyfryzacji o nowej aplikacji resortu
Marek Zagórski. Foto: PR24/AK

Posłuchaj

Minister cyfryzacji Marek Zagórski o planach resortu w związku z pandemią koronawirusa ("Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało aplikację "Kwarantanna domowa" na smartfony, od 1 kwietnia obowiązkową dla wszystkich objętych kwarantanną w związku z zarażeniem COVID-19. Działanie i skuteczność aplikacji dostrzegły światowe media - chwali ją m.in. portal Politico.

Powiązany Artykuł

kwarantanna dom zakażenie epidemia smartfon aplikacja 1200.jpg
Aplikacja "Kwarantanna domowa" od dziś jest obowiązkowa. Sprawdź wytyczne

- Założenie jest takie, że zasady kwarantanny powinny być rygorystycznie przestrzegane. Celem aplikacji Kwarantanna Domowa jest wzmożenie nadzoru nad osobami, które powinny być w kwarantannie, a także sprawienie, by przestrzegały jej zasad - mówił minister cyfryzacji Marek Zagórski w Polskim Radiu 24. Aplikacja będzie rozbudowywana, w pierwszej kolejności dodana zostanie funkcjonalność autodiagnozy stanu zdrowia.

Aplikacja sprawdzi kontakty

Ministerstwo Cyfryzacji pracuje także nad aplikacją dla osób zdrowych i nieobjętych kwarantanną. Jak mówił Marek Zagórski, do resortu zgłosili się informatycy "zaangażowani społecznie", chcący napisać program, który przechowywałby dane o naszych kontaktach. Aplikacja ta pomogłaby dotrzeć do mających kontakt z zarażonymi. - Te dane nie będą przesyłane na zewnątrz, chyba że ktoś zachoruje na COVID-19 - zaznaczył Marek Zagórski.

Zagórski podkreślił, że "poza osobami chorymi, czy osobami w kwarantannie, nie interesują nas dane osobowe Polaków". - Chcemy je mieć po to, by ewentualnie robić analizy przemieszczania się. To, z kim kto się spotyka, kompletnie nas nie interesuje - odparł minister cyfryzacji pytany o możliwe obawy w związku z przechowywaniem w aplikacji danych o kontaktach Polaków. 

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Aplikacja powie nam czy mieliśmy kontakt z koronawirusem

Szef Ministerstwa Cyfryzacji dodał, że użytkownicy smartfonów często i tak - na własne życzenie - upubliczniają swoje dane operatorom innych aplikacji. Podkreślił, że jego resort będzie chciał zrezygnować ze wszystkich obostrzeń "tak szybko, jak to będzie możliwe".

Powiązany Artykuł

eastnews lekcja zdalna 1200.jpg
Od kwietnia samorządy mogą wnioskować o pieniądze na zakup komputerów do e-lekcji

Nie tylko o aplikacji

W rozmowie więcej o nowej aplikacji, a także o "przyspieszonym kursie kompetencji cyfrowych" w dobie pandemii koronawirusa. - Wiele instytucji oferujących usługi cyfrowe rozbudowuje swoją infrastrukturę - nie spodziewali się takiego ruchu - i to z nami zostanie, podobnie jak inwestycje operatorów telefonów komórkowych - ocenił Marek Zagórski. Zachęcamy do wysłuchania nagrania. 

***

Audycja: "Gość PR24"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Marek Zagórski (minister cyfryzacji)

Data emisji: 05.04.2020

Godzina emisji: 15.35

REKLAMA

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej