Niemcy zawieszają wolny rynek. Marek Król: wiedzą, że należy bronić interesu swoich firm
- Nie dziwi mnie, że Niemcy zawieszają wolny rynek. Wiedzą, że w pewnych sytuacjach należy bronić interesu swoich firm. Tym bardziej, że zagrożenie ze strony zasobnych w środki Chin jest bardzo poważne - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Król, publicysta tygodnika "Sieci". Odniósł się do nowelizacji przez niemiecki rząd ustawy o stosunkach gospodarczych z zagranicą.
2020-04-14, 15:04
Posłuchaj
Kilka dni temu rząd Niemiec przyjął projekt nowelizacji ustawy o stosunkach gospodarczych z zagranicą (AWG). Oznacza on kilka ważnych zmian, a jedną z nich jest to, że transakcje istotne dla porządku publicznego mają w przyszłości nie dochodzić do skutku do momentu, aż zostanie sprawdzone, czy faktycznie nie stanowią zagrożenia. Niemieckie władze chcą w ten sposób uchronić swoje największe spółki takie jak m.in. Lufthansa, BASF czy Allianz przed przejęciem ich przez obcy kapitał. Ze względu na pandemię koronawirusa firmy te notują straty i tym samym stają się łakomym kąskiem dla potencjalnego nabywcy. Niemcy boją się więc, że zaistniałą sytuację mogą spróbować wykorzystać Chiny.
Powiązany Artykuł
![niemcy park pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/8997073a-afbd-4951-b4f8-330341f1e74f.jpg)
Koronawirus w Niemczech. Minister zdrowia rozważa złagodzenie restrykcji w związku z COVID-19
Zawieszenie przez niemiecki rząd wolnego rynku nie zdziwiło Marka Króla. Jak przyznał, Niemcy są specjalistami od wprowadzania takich przepisów, które pozwalają im ratować ich duże i rozpoznawalne na świecie firmy.
"Zagrożenie ze strony Chin jest bardzo poważne"
- Dobrym przykładem jest Volkswagen. Kiedy 15 lat temu znajdował się w fatalnej kondycji finansowej, próbę przejęcia tej marki podjęła się Toyota. Niemcy jednak zablokowali tę transakcję. Dziś tego przedsiębiorstwa nie może kupić nikt z zewnątrz, ponieważ niemieckie państwo, a dokładnie samorząd, posiada tzw. złote akty, które taki "deal" powstrzymują - powiedział publicysta "Sieci".
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Koronawirus w Niemczech. Maleje dobowa liczba zakażeń i zgonów
REKLAMA
Marek Król uznał to oraz najświeższe działanie niemieckiego rządu jako bardzo pozytywne. - To pokazuje, że Niemcy wiedzą, że w pewnych sytuacjach należy bronić interesu swoich firm. Tym bardziej, że zagrożenie ze strony zasobnych w środki Chin jest bardzo poważne. Przecież taka marka jak Lufthansa dziś praktycznie nie funkcjonuje, wpada w długi, a przez to staje się łatwa do przejęcia - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Marek Król ("Sieci")
Data emisji: 14.04.2020
Godzina emisji: 13.34
PR24/bb
REKLAMA
REKLAMA