"Deklaracja prezydenta wspiera to, co neguje lewica". Jałowiczor o "Karcie Rodziny"
- Mam nadzieję, że "Karta Rodziny" to nie tylko puste hasło, ale pójdą za tym konkrety. Dotychczas rodzice musieli walczyć np. z organizacjami gender w szkołach na własną rękę - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor z "Gościa Niedzielnego".
2020-06-11, 15:00
Posłuchaj
W środę prezydent Andrzej Duda podpisał deklarację Karta Rodziny, która stanowi zbiór zasad, którymi, jak zadeklarował, będzie się kierował, podejmując decyzje o podpisywaniu ustaw uchwalanych przez parlament. Zakłada ona m.in. wsparcie dla rodzin i dla seniorów, obronę instytucji małżeństwa, ochronę dzieci przed ideologią LGBT i rynek pracy przyjazny rodzinie.
Powiązany Artykuł
Wsparcie rodziny, ochrona małżeństwa, dzieci i emerytów. Zobacz, co zakłada Karta Rodziny
"Główne hasło lewicy to rewolucja seksualna"
Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że rodzina składa się z kobiety, mężczyzny i ich dzieci. - Lewica przekonuje, że dwóch mężczyzn, dwie kobiety, albo i większa liczba ludzi, może tworzyć rodzinę jak kobieta i mężczyzna - mówił.
- Niestety nie dla wszystkich jest to oczywiste - dodał.
Jakub Jałowiczor zwracał uwagę na to, że z jednej strony "Karta Rodziny"potwierdza rzeczy oczywiste, a z drugiej kwestionowanie tych rzeczy jest podstawą lewicowej ideologii.
REKLAMA
- Deklaracja prezydenta wspiera to, co neguje lewica. Dzisiaj podział między prawicą a lewicą nie przebiega według haseł ekonomicznych, ale według spraw tożsamościowych i wartości. Trwa to od lat '60, chociaż zaczęło się to już w Rosji bolszewickiej. Główne hasła lewicy związane są z rewolucją seksualną - tłumaczył gość PR24.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Goście: Jakub Jałowiczor ("Gość Niedzielny")
REKLAMA
Data emisji: 11.06.2020
Godzina emisji: 13.33
kstar
REKLAMA