"Nie składali broni". Piotr Niwiński z IPN o Żołnierzach Wyklętych
- W ostatnich dniach czerwca przypadają tragiczne rocznice w historii zmagań Brygady Wileńskiej Armii Krajowej z komunistycznym zniewoleniem - przypomniał w Polskim Radiu 24 dr Piotr Niwiński z gdańskiego oddziału IPN.
2020-06-27, 15:35
27 czerwca 1949 r., na kolonii wsi Czaje Wólka zginął dowódca 6. Brygady Wileńskiej AK kpt. Władysław Łukasiuk ps. "Młot". Gość PR24 przypomniał, że zginął on zupełnie nieoczekiwanie, w przeddzień połączenia się z kpt. Kazimierzem Kamieńskim "Huzarem" w celu ponownego wyjścia w pole.
Powiązany Artykuł
Franciszek Niepokólczycki - żołnierz wyklęty
Kapitan "Młot", nieuchwytny dla komunistów bohater Podlasia, za którego głowę bezpieka wyznaczyła 100 tys. złotych nagrody i przeciwko któremu "nastawiono" setki agentów i informatorów, zginął nie w walce, lecz z ręki jednego ze swych podkomendnych, Czesława Dybowskiego "Rejtana".
"Nieporozumienie"
Posłuchaj
Jak dodał historyk, do dziś jest problem z oceną opisanego powyżej zdarzenia. Na obecnym etapie badań trzeba jednak poprzestać na przyjęciu tezy, że do tragedii zakończonej śmiercią "Młota" doszło w wyniku nieporozumienia, które można sobie wytłumaczyć jedynie skrajnym wyczerpaniem psychicznym "ostatnich leśnych".
REKLAMA
- Z kolei ppor. Zdzisław Badocha ps. "Żelazny", ur. 22 marca 1923 r. w Dąbrowie Górniczej, harcerz, żołnierz 5. Wileńskiej Brygady AK, podporucznik czasu wojny, dowódca 2. szwadronu w tej brygadzie, był uważany za najlepszego dowódcę polowego mjr. "Łupaszki" - podkreślił Piotr Niwiński z IPN.
Przypomniał, że zginął 28 czerwca 1946 r., podczas próby przebicia się przez obławę UB w majątku Czernin koło Sztumu, gdzie leczył się z ran postrzałowych. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane. - Nie składali broni do końca - dodał.
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
REKLAMA
Gość: Piotr Niwiński z IPN
Data emisji: 27.06.2020
Godzina: 15.06
REKLAMA