"Nie reprezentuje wyborców lewicowych". Sekretarz generalny SLD o Rafale Trzaskowskim

2020-07-02, 16:26

"Nie reprezentuje wyborców lewicowych". Sekretarz generalny SLD o Rafale Trzaskowskim

- Nie jesteśmy do końca zadowoleni z Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy. Karta LGBT została tak naprawdę tylko podpisana i nic z niej nie zostało zrealizowane. Wygląda na to, że był to piar  - mówił w Polskim Radiu 24 sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Rafał Trzaskowski nie jest przedstawicielem wyborców lewicowych, natomiast odwołuje się do tego elektoratu. - Na pewno jest kandydatem anty-PiS i największej partii opozycyjnej. To przemówiło do wyborców (w pierwszej turze wyborów - red.). Nie jesteśmy do końca zadowoleni z Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy. Karta LGBT została tak naprawdę tylko podpisana i nic z niej nie zostało zrealizowane. Wygląda na to, że był to piar - powiedział Marcin Kulasek. 

Powiązany Artykuł

mid-20628657 (2).jpg
"Lewica nie rozumie swojego wyborcy". Magdalena Ogórek o wyniku Roberta Biedronia

Sekretarz generalny SLD przypomniał, że Robert Biedroń spotka się Rafałem Trzaskowskim. - Rozmowy będą dotyczyły wizji jego prezydentury. Zobaczymy, co z tych rozmów wyniknie.  Nasi liderzy jednoznacznie wypowiadają się ws. głosowania 12 lipca. Włodzimierz Czarzasty przyznał, że nie zagłosuje na Andrzeja Dudę. Tyle i aż tyle. Mam podobne zdanie - stwierdził Marcin Kulasek.

Wynik Roberta Biedronia

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Lewica będzie analizowała wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. - Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku Roberta Biedronia. Rozpoczynamy proces analizy, dlaczego wyborcy, którzy na jesieni 2019 roku zagłosowali na Lewicę w wyborach parlamentarnych, znaleźli innego kandydata. Według sondażu Ipsos milion wyborców Lewicy z tamtego okresu zagłosowało na Rafała Trzaskowskiego, a około pół miliona na Szymona Hołownię - tłumaczył.  

Posłuchaj

Marcin Kulasek o wyborach prezydenckich (Temat dnia/Gość PR24) 20:41
+
Dodaj do playlisty

 

Jego zdaniem do słabego wyniku Roberta Biedronia z pewnością przyczyniła się polaryzacja sceny politycznej i przedłużająca się kampania wyborcza. - Już w wyborach samorządowych doszło do polaryzacji na zwolenników i przeciwników PiS. My nie byliśmy totalną opozycją, potrafiliśmy chwalić dobre socjalne rozwiązania - przypomniał. Dodał, że wynik Roberta Biedronia nie wpłynie na notowania Lewicy. - Lewica jest potrzeba, jest konstruktywna i progresywna - podsumował poseł SLD.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich Robert Biedroń zajął szóste miejsce, zdobywając 2,2 procent poparcia.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Marcin Kulasek (Lewica)

Data: 2.07.2020

Godzina: 15.06

Polecane

Wróć do strony głównej