Prof. Odziemkowski: gdybyśmy przegrali w 1920 r. czekałby nas ogólnonarodowy Katyń

2020-08-09, 15:15

Prof. Odziemkowski: gdybyśmy przegrali w 1920 r. czekałby nas ogólnonarodowy Katyń
Piechota polska w marszu na front przed Bitwą Warszawską. Foto: Centralne Archiwum Wojskowe/domena publiczna

- Dzisiaj odkrywamy coraz więcej informacji  mówiących o tym, co by nam groziło, gdybyśmy przegrali Bitwę Warszawską, jaki były plany wobec Polaków i polskich elit - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Janusz Odziemkowski, historyk z UKSW.  

14 lutego 1919 roku doszło do pierwszych walk między oddziałami Wojska Polskiego i Armii Czerwonej. Był to początek wojny polsko-bolszewickiej.

Powiązany Artykuł

Tuchaczewski 1200.png
100 lat temu ruszyła bolszewicka ofensywa. Zatrzymała ją dopiero Bitwa Warszawska

Bitwa, która przeszła do historii pod nazwą "Cudu nad Wisłą", uratowała Polskę i kraje Europy Zachodniej przed komunizmem. Lenin dążył bowiem do zajęcia Polski, a następnie wsparcia komunistów niemieckich. Została ona uznana za osiemnastą pod względem znaczenia bitwę w historii świata.

"Fizyczna likwidacja elit"

Prof. Janusz Odziemkowski podkreślał, że gdyby Bitwa Warszawska została przez nas przegrana, to fizycznej likwidacji miały ulec polskie elity, tak jak to się stało z rosyjskimi. - Lenin mówił wyraźnie; będziemy wieszać kułaków, duchowieństwo, ziemian. Były wydane polecenia, aby zatrzymywać wszystkich Polaków, który pomagali walczyć z Armią Czerwoną. To rozporządzenie wydał polski Tymczasowy Komitet Rewolucyjny w Białymstoku, którego jedną z pierwszych decyzji było powołanie trybunałów rewolucyjnych. Takie trybunały wydawały zasadniczo tylko wyroki śmierci - nie było apelacji. Planem bolszewików było wzniecenie nienawiści klasowej w Polsce, tak jak miało to miejsce w Rosji, zamiarem Lenina było, aby to Polacy między sobą załatwili sprawy - zaznaczył historyk.

Posłuchaj

09.08.2020 Prof. Janusz Odziemkowski (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 21:43
+
Dodaj do playlisty

"To byłby ogólnonarodowy Katyń"

Gdybyśmy przegrali Bitwę Warszawską i Polska by w tym momencie upadła, a w Wyszkowie, niedaleko Warszawy czekał już Tymczasowy Komitet Rewolucyjny na przejęcie władzy, zaczęłyby się trybunały, sądy rewolucyjne wyłapywanie wrogów prawdziwych i domniemanych, masowe aresztowania. To byłby ogólnonarodowy Katyń - stwierdził gość audycji.

"Potrafimy wiele osiągnąć, gdy działamy wspólnie"

Prof. Janusz Odziemkowski zwracał uwagę, że warto propagować wiedzę o tych wydarzeniach także poza granicami kraju. - Trzeba pokazać te ogromny wysiłek i to, co Bitwa Warszawska dała Polsce i światu. To jest trudna sprawa, uzależniona jest od polityki historycznej państwa. Marzy mi się, żeby tegoroczne obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej choć trochę przypomniały nam, jak wiele potrafimy osiągnąć, gdy działamy wspólnie - podsumował historyk.

Bitwa Warszawska 1920 r - serwis specjalny. (KLIKNIJ w OBRAZEK)

src=" //static.prsa.pl/18c6af74-3478-4b75-bc41-37b63c3bea80.file"

 Zobacz także:

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Tadeusz Płużański

Gość audycji: Prof. Janusz Odziemkowski

Data emisji: 09.08.2020

Godzina emisji: 14.06

PR24/PAP/ka

Polecane

Wróć do strony głównej