Tomasz Grosse: ewentualne sankcje UE wobec reżimu Łukaszenki będą symboliczne
- To są sankcje, które są przejawem aktywności Unii Europejskiej dla opinii publicznej, żeby uspokoić media i sumienie europejskich polityków - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grzegorz Grosse, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego.
2020-09-22, 14:40
W Unii Europejskiej nadal brak zgody w sprawie sankcji wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu. Jednomyślną zgodę blokuje Cypr, domagając się najpierw restrykcji wobec Turcji za wiercenia na Morzu Śródziemnym. Swiatłana Cichanouska, która była wczoraj w Brukseli, apelowała o więcej odwagi w podejmowaniu decyzji.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Narada unijnych ministrów przed szczytem UE. Wśród tematów m.in. Białoruś, Turcja i brexit
Działanie Cypru
- Wpływy gospodarcze i polityczne Rosji na Cyprze są bardzo duże - wskazał prof. Tomasz Grzegorz Grosse. Zaznaczył jednak, że formalnie weto było spowodowane stanowiskiem UE ws. Turcji. - Chodzi o to, żeby Unia równą miarą traktowała kryzys na Białorusi i kryzys na Morzu Śródziemnym - zaznaczył.
REKLAMA
Europeista jest zdania, że na UE naciska na Cypr, żeby ustąpił. Decyzję o sankcjach można bowiem podjąć jedynie jednomyślnie.
Czytaj także:
"Sankcje symboliczne, by uspokoić media"
- Musimy też pamiętać, że te ewentualne sankcje, które miały być przyjęte już na najbliższym szczycie (...), są tak naprawdę bardzo symboliczne, niezwykle skromne. Komentatorzy mówią bardzo wyraźnie: one w żaden sposób nie zabolą ani Łukaszenki, ani jego reżimu, nie będą wywierać faktycznej presji na ten reżim - ocenił prof. Tomasz Grzegorz Grosse.
Jak dodał, "to są sankcje, które są przejawem aktywności Unii Europejskiej dla opinii publicznej, żeby uspokoić media i sumienie europejskich polityków".
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
REKLAMA
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Tomasz Grzegorz Grosse (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 22.09.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 14.09
ms, IAR
Polecane
REKLAMA