Bogdan Pęk: LGBT to ideologia i tej ideologii Polska narzucić sobie dać nie może
- Potrzebna jest kontrofensywa. Trzeba zbudować międzynarodowe instytucje i takie programy edukacyjne, które pokażą młodemu pokoleniu, gdzie są różnice między doktryna a tolerancją, między prawem a dyktatem własnych rozwiązań narzucanych przez mniejszości - tak skomentował list otwarty ambasadorów i dyplomatów w zw. z LGBT w rozmowie z Polskim Radiem 24 Bogdan Pęk, b. senator PiS.
2020-09-28, 11:31
Powiązany Artykuł
List ambasadorów ws. LGBT. Gmyz: łamią w ten sposób konwencję wiedeńską
"Pomimo odwołania tegorocznej Warszawskiej Parady Równości, która ze względu na uwarunkowania epidemiologiczne nie mogła odbyć się w przewidzianym terminie, chcemy wyrazić nasze poparcie dla starań o uświadamianie opinii publicznej w kwestii problemów, jakie dotykają społeczność gejów, lesbijek, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych (LGBTI) oraz innych mniejszości w Polsce stojących przed podobnymi wyzwaniami. Chcemy także wyrazić uznanie dla podobnych starań podejmowanych w innych miastach Polski – w Białymstoku, Bydgoszczy, Częstochowie, Gdańsku, Gnieźnie, Katowicach, Kielcach, Koninie, Koszalinie, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze" - czytamy w liście.
"W różnych samorządach usiłują nam narzucić ideologię LGBT"
O znaczeniu wystąpienia ambasadorów mówił w PR24 Bogdan Pęk, były senator PiS. Przypomniał polską, wielowiekową tradycję tolerancji. - Polska od zawsze była oaza tolerancji. Gdy w Europie płonęły stosy, gdy niszczono innowierców i wypędzono Żydów, to Rzeczpospolita Obojga Narodów była miejscem, gdzie wygnańcy znajdowali opiekę i normalność - powiedział b. senator PiS.
Gość PR24 oceniał i wyjaśniał, jak należy odczytywać stanowisko 50 sygnatariuszy listu ws. poszanowania praw środowisk LGBT w Polsce.
- To, co w tej chwili się dzieje na świecie, nie śniło się filozofom. To krucjata, wielka ofensywa neoliberałów, neomarksistów zmierzających do globalizacji - stwierdził Bogdan Pęk. - (...) Trzeba zdemoralizować społeczeństwa, rozwalić państwa narodowe, seksualizować dzieci - odrzucić stare wzorce ideowo-moralne. LGBT to ideologia i tej ideologii Polska narzucić sobie dać nie może - dodał.
REKLAMA
Czytaj także:
- Joe Biden atakuje Polskę fake newsem. Chodzi o "strefy wolne od LGBT"
- Marsz dla Życia i Rodziny. Tekieli: tego typu inicjatyw jest coraz więcej
- "Chrońcie dzieci nienarodzone i mniejszości religijne". Trump do ONZ
Michał Rachoń pytał gościa audycji "Temat Dnia" w PR24, jakie stanowisko obecnie powinien zająć polski rząd?
- Potrzebna jest kontrofensywa. Trzeba zbudować międzynarodowe instytucje i takie programy edukacyjne, które pokażą młodemu pokoleniu, gdzie są różnice między doktryna a tolerancją, między prawem a dyktatem własnych rozwiązań narzucanych przez mniejszości. Potrzebna jest antykrucjata, jasny program. Jakiś wiceminister powinien się tym zajmować i to koordynować. W różnych samorządach usiłują nam krok po kroku narzucić ideologię LGBT. Narzucają, atakują to, co święte, seksualizują nasze dzieci. Jeżeli tego nie będziemy w stanie wyjaśnić na forum europejskim i forum świata, to przegramy - przestrzegał gość PR24.
Posłuchaj
Posłuchaj
REKLAMA
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Bogdan Pęk
REKLAMA
Data emisji: 28.09.2020
Godzina emisji: 9.37
PR24/PAP/IAR/tb
REKLAMA