"W PiS zderzyły się przeciwstawne emocje". Politolog o "Piątce dla zwierząt"
- Z jednej strony chodzi o lojalność wobec Jarosława Kaczyńskiego, z drugiej o to, że zdaniem niektórych dotychczasowych wyborców, PiS wychodzi poza ramy swojego sztandaru politycznego - mówił na antenie Polskiego Radia prof. Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
2020-10-12, 12:40
We wtorek Senat ma podjąć decyzję o ustawie o ochronie zwierząt. Możliwe są wszystkie scenariusze: od przyjęcia ustawy przez jej korektę aż po odrzucenie. Może ją też zawetować prezydent.
Powiązany Artykuł
![Ryszard Terlecki PAP 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/1f2799e3-7929-412c-9e5c-e2ea3f2825d4.jpg)
Ustawa o ochronie zwierząt. PiS zapowiedziało ważną poprawkę
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że w podobnych przypadkach, gdy obóz Zjednoczonej Prawicy stawał przed perspektywą silnych turbulencji, wycofywano się z budzących kontrowersje projektów. - Wydaje się, że tak też będzie tym razem. Kwestie wrażliwości ekologicznej dzielą większość partii politycznych niezależnie od strony barykady. Dziwne, że PiS tego nie dostrzegło. Wewnątrz tej partii zderzyły się dwie przeciwstawne emocje. Z jednej strony chodzi o lojalność wobec Jarosława Kaczyńskiego, z drugiej strony o to, że zdaniem niektórych dotychczasowych wyborców, PiS wychodzi poza ramy swojego sztandaru politycznego. Te sprzeczne emocje mogą doprowadzić nawet do rozpadu - powiedział prof. Sławomir Sowiński.
Jego zdaniem sprawa pokazuje, że podział w PiS sięga korzeniami co najmniej do roku 2017 i odwołania premier Beaty Szydło. - Nie wszystkich to przekonało. Nie wszystkich przekonuje fakt, że liderem obozu ma być w przyszłości premier Mateusz Morawiecki. Sprawy te spotykają się ze sobą przy okazji tej ustawy jak w kalejdoskopie - tłumaczył politolog.
Dodał, że mamy też do czynienia z bardzo trudnym egzaminem z przywództwa dla Jarosława Kaczyńskiego. - On musi go zdać, jeśli nadal chce kierować tym obozem. Spodziewam się odłożenia w czasie "Piątki dla zwierząt", znalezienia formuły konsultacji. Sprawa jest zbyt poważna i zbyt ryzykowna. Ewentualna cena za trwałą polaryzację PiS byłaby zbyt wysoka dla Zjednoczonej Prawicy - podkreślił prof. Sławomir Sowiński. Zauważył również, że wiele wskazuje na to, iż przy okazji ustawy prezydent Andrzej Duda zademonstruje swoją podmiotowość polityczną.
REKLAMA
Posłuchaj
Ustawa o ochronie zwierząt wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Nowe prawo ma zakazać również trzymania zwierząt domowych na uwięzi na stałe oraz używania kolczatek. Zakłada też ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Sławomir Sowiński
Data emisji: 12.10.2020
Godzina emisji: 11.11
REKLAMA
PR24
REKLAMA