Jakóbik: w maju na Ukrainie może zabraknąć oleju napędowego
2021-04-20, 13:35
- Energetyka zawsze jest elementem gry politycznej Kremla. Tak było w przypadku projektu NordStream 2 i tak może być w przypadku dostaw paliwa na Ukrainę z Białorusi i Rosji. Już w maju na rynku może zabraknąć oleju napędowego - powiedział o sytuacji Ukrainy w kontekście gry energetycznej Rosji, Wojciech Jakóbik z biznesalert.pl
Ponad 150 tysięcy rosyjskich żołnierzy stacjonuje obecnie przy granicy z Ukrainą i na nielegalnie zaanektowanym Krymie - poinformował szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Ta sprawa była jednym z kluczowych tematów poniedziałkowej wideokonferencji ministrów spraw zagranicznych 27 krajów. Siła wojskowa to jednak niejedyna broń w rękach Rosji. Pojawiły się informacje na temat wstrzymania dostaw oleju napędowego na Ukrainę, co miałoby duże znaczenie dla tamtej gospodarki.
Powiązany Artykuł
Napięcie na linii USA-Rosja. Amerykański ambasador w Moskwie: dobrowolnie nie wyjadę
"Element gry politycznej"
Wojciech Jakóbik podkreślił, że gra paliwem jest bardzo ważnym elementem polityki Rosji. - Energetyka zawsze jest elementem gry politycznej Kremla. Tak było w przypadku projektu NordStream 2 i tak może być w przypadku dostaw paliwa na Ukrainę z Białorusi i Rosji. Już w maju na rynku może zabraknąć oleju napędowego. Choć kryzys dostaw potwierdzają różne instytucje, to nie będzie tak egzystencjalny jak wstrzymanie dostaw gazu przez Ukrainę w 2019, ale może on mieć wpływ na stabilność polityczną w kraju - powiedział.
- Szef dyplomacji UE: relacje z Rosją są coraz bardziej napięte
- Dr Schulz: trudno prognozować, jak daleko w rozgrywce geopolitycznej gotowy jest posunąć się Putin
Gość Polskiego Radia 24 powiedział, że gra energią prowadzona przez Władimira Putina nie musi mu przynieść sukcesu. - To jest kolejny element destabilizacji kraju. Ta pozornie techniczna kwestia jest ważnym elementem w grze o Ukrainę, która teraz się toczy. Jeżeli Putin użyje kolejnej broni energetycznej, to jego cel będzie możliwy do osiągnięcia. Niekoniecznie może mu się udać, bo z pomocą mogą przyjść firmy europejskie - powiedział.
- Jesteśmy w stanie pomóc i zostać na tym rynku, ale potrzebna jest ochrona polityczna Ukrainy. Ten rynek jest nadal na tyle niepewny i wrażliwy, że bez wsparcia i jasnego sygnału prezydenta Ukrainy, nikt nie będzie się pisał na ryzykowną misję bez obietnicy ochrony - ocenił.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Wojciech Jakóbik (biznesalert.pl)
Data emisji: 20.04.2021
Godzina emisji: 13:07
dz