"Wszystkie strony się testują". Dr Agnieszka Bryc o konflikcie izraelsko-palestyńskim
- Wszystkie strony się testują. Hamas, a przede wszystkim Hezbollah testuje Izrael i sprawdza, jak bardzo poradzi sobie z natężeniem ataku rakietowego, gdzie sięga granica wydolności Żelaznej Kopuły - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
2021-05-18, 21:35
Posłuchaj
Syreny ostrzegające przed ostrzałem zawyły po południu we wtorek w izraelskich miastach Aszdod, Aszkelon, Beer Szewa, Dimona i Ofakim. Wcześniej we wtorek izraelska policja poinformowała, że w ataku ze Strefy Gazy zginęło w Izraelu dwóch tajlandzkich robotników, siedem innych osób odniosło obrażenia. Do ataku przyznały się Hamas i Islamski Dżihad.
Powiązany Artykuł
"Wymiana ciosów". Andrzej Talaga o konflikcie izraelsko-palestyńskim
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 w obecnej fazie konfliktu wszystkie strony się testują. - Hamas, a przede wszystkim Hezbollah testuje Izrael i sprawdza, jak bardzo poradzi sobie z natężeniem ataku rakietowego, gdzie sięga granica wydolności Żelaznej Kopuły - powiedziała dr Agnieszka Bryc.
Ale mamy też do czynienia z testowaniem prezydenta USA Joe Bidena. - Nie robią jednak tego Izraelczycy, którzy mają świadomość, że prezydent USA sprzyja Izraelowi i sojusz tych państw nie jest zagrożony. Natomiast politycznie Joe Biden nie będzie tak ostentacyjnie proizraelski jak Donald Trump. Zresztą Biden już powiedział Izraelczykom "trzymajcie się na dystans od naszych rozmów z Iranem w Wiedniu ws. porozumienia nuklearnego i nie próbujcie ich torpedować". Trump czegoś takiego nie robił, Biden jest bardziej zdecydowany. Ciągle jednak jest to prezydent proizraelski. Gdyby miał problem z Izraelem, to przecież nie potwierdzałby, że ambasada USA zostanie w Jerozolimie - tłumaczyła politolog.
Podkreśliła, że stanowisko Bidena ws. obecnego konfliktu jest bardzo standardowe. - Oznacza to, że USA uznają prawo Izraela do samoobrony, próbują mediować, ale Izraelczycy są w takiej fazie konfliktu, że przetrwają wszelką międzynarodową krytykę. Najważniejsze jest to, żeby osiągnąć cel, czyli zredukować potencjał rakietowy Hamasu do akceptowalnego poziomu. Dopiero wtedy Izrael zgodzi się na negocjacje i zawieszenie broni. Każda sytuacja kryzysowa jest testem. Większość ze stron musi odkryć swoje prawdziwe karty, nie inaczej jest tym razem - podsumowała Bryc.
REKLAMA
Posłuchaj
Od początku eskalacji konfliktu zginęło w Izraelu 12 osób, w tym dwoje dzieci; 324 osoby zostały ranne. Z kolei w Strefie Gazy liczba ofiar śmiertelnych wzrosła we wtorek do 213; wśród nich było 61 dzieci i 36 kobiet. Izrael podał, że ze Strefy Gazy wystrzelono w jego kierunku ponad 3450 rakiet, z których część nie doleciała, a inne zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą Żelaznej Kopuły.
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Krzysztof Grzybowski
Gość: dr Agnieszka Bryc (UMK)
Data emisji: 18.05.2021
REKLAMA
Godzina emisji: 20.06
PR24
REKLAMA