Trump nie liczy się z Europą? Prof. Liberadzki: bo się nas nie obawia
Zdaniem byłego wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego prof. Bogusława Liberadzkiego dla prezydenta USA Europa nie ma zbyt dużego znaczenia, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji geopolitycznych. - Donald Trump po prostu się z nami nie liczy, ponieważ się nas nie obawia. Obawia się Chińczyków i się z nimi liczy. Obawia się w jakimś zakresie także Rosjan. Chodzi o to, żeby nie zawarli zbyt bliskiego sojuszu z Chinami - powiedział gość Polskiego Radia 24.
2025-11-25, 12:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Postawa Donalda Trumpa wobec Rosji wciąż zaskakuje wielu komentatorów i polityków
- Propozycja pokojowa USA wobec Ukrainy okazała się zbyt niekorzystna dla Kijowa i została złagodzona po naciskach ze strony przywódców europejskich
- Zdaniem prof. Bogusława Liberadzkiego Trump nie liczy się z Unią Europejską, bo się jej nie obawia
Postępowanie Donalda Trumpa nie jest zrozumiałe dla wielu komentatorów życia politycznego. Z jednej strony podkreślał on wielokrotnie, że chce jak najszybciej doprowadzić do pokoju w Ukrainie, z drugiej strony coraz częściej okazuje się, że przywódca USA chciałby, żeby ten pokój został osiągnięty zbyt dużym kosztem Ukrainy. W ciągu ostatnich kilku dni amerykańska administracja pod naciskiem przywódców europejskich, musiała się wycofać z pierwotnej propozycji pokojowej, która była właśnie zbyt niekorzystna dla Kijowa.
Zdaniem prof. Bogusława Liberadzkiego "bardzo ważnym zadaniem dla nas jest zrozumienie Donalda Trumpa". - Skończyło się coś w Stanach Zjednoczonych i jednocześnie w świecie. Skończył się Pax Americana. Skończyło się tradycyjne myślenie w kategoriach wartości, demokracji, nowoczesności i współpracy. Zaczęła się gra wielkich interesów i wielkich ambicji - powiedział gość Polskiego Radia 24. W jego opinii sytuacja Europy, w tym Polski, jest trudna. - Wynika ona z tego, że Donald Trump po prostu się z nami nie liczy. Nie liczy się z nami, ponieważ się nas nie obawia. Obawia się Chińczyków i się z nimi liczy. Obawia się w jakimś zakresie także Rosjan. Jak rozumiem, chodzi o to, żeby nie zawarli zbyt bliskiego sojuszu z Chinami - zaznaczył.
Posłuchaj
"Unia powinna być bardziej zintegrowana"
Według niego Unia Europejska mogłaby w bardziej stanowczy sposób podchodzić do przywódcy USA. - A Unia może być bardziej stanowcza, kiedy będzie bardziej zintegrowana, jednolita. My w Unii Europejskiej i w Europie mamy to do siebie, że najpierw szukamy tego, co nas różni - ocenił prof. Bogusław Liberadzki.
Odniósł się również do postawy polityków polskiej opozycji, którzy krytykują rząd za to, że jest nieobecny podczas niektórych spotkań międzynarodowych. - Nie tak należy rozmawiać. Powinna być wspólna troska. Ale to Niemcy, Włochy, Hiszpania, Portugalia, i tak dalej - cała Unia Europejska - powinna troszczyć się o to, żeby Polska była obecna. To tym państwom należy to wytykać - powiedział gość Polskiego Radia 24. Dodał też, że Polska również powinna się troszczyć o relacje w ramach Unii. - Dla mnie bardzo ważna jest pielęgnacja Trójkąta Weimarskiego - podsumował.
- Rzecznik MSZ w PR24: prezydent Izraela przyjedzie do Warszawy w rocznicę wybuchu powstania w getcie
- "Reprezentował pokolenie, które pamiętało wojnę z doświadczeń". Jan Parys o Szewachu Weissi
- Bełżec. Kolejne miejsce na mapie Holocaustu
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Robert Bartosewicz