Skandaliczny wpis Jad Waszem. "Zadziwiający brak wrażliwości i wyobraźni"

Wpis Instytutu Jad Waszem sugerujący, że to Polska jest krajem, w którym wprowadzono obowiązek noszenia opasek z gwiazdą Dawida dla Żydów, zszokował opinię publiczną i wywołał reakcję polskich polityków i instytucji. - Zadziwiający jest ten brak wrażliwości, brak wyobraźni. Trzeba zadać pytanie: czy to jest celowe czy nie? - powiedział w Polskim Radiu 24 Marcin Terlik z portalu Onet. 

2025-11-24, 14:27

Skandaliczny wpis Jad Waszem. "Zadziwiający brak wrażliwości i wyobraźni"
Skandaliczny wpis Yad Vashem na X.com. Foto: X.com/screenshot

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Niedzielny wpis Instytutu Jad Waszem, sugerujący, że to Polska jest krajem, w którym wprowadzono obowiązek noszenia opasek dla Żydów, zszokował opinię publiczną i wywołał reakcję polskich instytucji państwowych
  • Do wpisu odniosło się wielu polskich polityków, a także Instytut Pamięci Narodowej
  • Marcin Terlik podkreślił, że "zadziwiający jest brak wrażliwości i wyobraźni", które widać we wpisie Jad Waszem

Niedzielny wpis Instytutu Jad Waszem na platformie X wywołał gorącą dyskusję wśród polityków i przedstawicieli rządu. Żydowski instytut stwierdził m.in., że "Polska była pierwszym krajem, w którym Żydzi zostali zmuszeni do noszenia charakterystycznego znaku, aby odizolować ich od okolicznej ludności". W dalszej części wpisu występuje jednak nazwisko niemieckiego zbrodniarza. "23 listopada 1939 roku Hans Frank, gubernator Generalnego Gubernatorstwa, wydał rozkaz, zgodnie z którym wszyscy Żydzi w wieku 10 lat i starsi musieli nosić na prawym ramieniu białą, materiałową opaskę o szerokości 10 cm, oznaczoną niebieską Gwiazdą Dawida" - czytamy na profilu X żydowskiego instytutu.

Posłuchaj

Marcin Terlik gościem Krzysztofa Grzybowskiego (Temat dnia) 16:56
+
Dodaj do playlisty

IPN: brak wiedzy nie przystoi Jad Waszem

Do tego wpisu odniosło się wielu polskich polityków, a także Instytut Pamięci Narodowej. "Brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem" - oświadczył IPN w reakcji na wpis instytutu z Jerozolimy.

Marcin Terlik w Polskim Radiu 24 podkreślił, że trudno mu zrozumieć wpis Jad Waszem. - Tym bardziej, że ten temat był już tyle razy poruszany. Wydaje mi się, że już 20 lat temu przetaczała się ta burza o "polskie obozy koncentracyjne". Nam w Polsce się wydaje, że to powinno być jasne na całym świecie. Postaram się uzyskać komentarz od Jad Waszem na ten temat - powiedział dziennikarz Onetu. - Podejrzewam, że linia obrony będzie taka, jak w przypadku tych "polskich obozów koncentracyjnych" - czyli, że chodzi im o geografię, a nie o politykę. Bo rzeczywiście działo się to na terytorium Polski - zaznaczył gość Polskiego Radia 24. W jego opinii "zadziwiający jest ten brak wrażliwości, brak wyobraźni". - Trzeba zadać pytanie czy to jest celowe czy nie? Ale na to sobie tak łatwo chyba nie odpowiemy - podsumował Marcin Terlik.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Opracowanie: Robert Bartosewicz

Polecane

Wróć do strony głównej